Prezydent Rosji Władimir Putin nakazał w poniedziałek rozpoczęcie od 15 marca wycofania z Syrii głównych rosyjskich sił lotniczych. Jak powiadomiły służby prasowe Kremla, decyzja została uzgodniona z syryjskim prezydentem Baszarem el-Asadem.
– Uważam, że zadania postawione przed ministerstwem obrony i siłami zbrojnymi zostały w całości wykonane, i nakazuję, by rozpocząć od jutra wycofywanie głównej części naszej grupy wojsk z Syrii – powiedział w poniedziałek Putin na spotkaniu z szefami resortów obrony i dyplomacji, Siergiejem Szojgu i Siergiejem Ławrowem.
Putin polecił jednocześnie utrzymanie sposobu funkcjonowania miejsc bazowania sił rosyjskich w bazie morskiej Tartus i na lotnisku Hmejmim, czyli wojskowej części lotniska w Latakii.
– Ta część naszej grupy wojsk znajdowała się w Syrii tradycyjnie, także w ciągu poprzednich lat – przypomniał.
Przed ogłoszeniem przez Putina tych decyzji szefowie resortów przedstawili mu obecną sytuację w Syrii. Według Szojgu przy rosyjskim wsparciu z powietrza syryjskie siły rządowe zajęły około 400 miejscowości i łącznie terytorium ok. 10 tys. km kwadratowych. Rosyjskie lotnictwo przeprowadziło ponad 9 tysięcy lotów bojowych – powiedział minister obrony. Jak dodał, w operacjach tych zginęło ponad 2 tysiące bojowników.
* * *
30 września zeszłego roku Rosja rozpoczęła naloty w Syrii, wskazując jako ich cel Państwo Islamskie i inne „ugrupowania terrorystyczne” walczące z syryjskimi siłami rządowymi. Rosja wraz z USA uzgodniła rozejm w konflikcie syryjskim, który obowiązuje od 27 lutego. To zawieszenie broni nie przewiduje wstrzymania ataków przeciwko Państwu Islamskiemu oraz związanemu z Al-Kaidą Frontowi al-Nusra. Operacje militarne przeciwko nim prowadzi syryjska armia rządowa, rosyjskie lotnictwo i dowodzona przez USA koalicja. (pap)
Na zdjęciu: Władimir Putin
Fot. EPA/ALEXEY NIKOLSKY