Przywódcy państw i rządów 27 krajów UE zatwierdzili w niedzielę na szczycie UE umowę ws. wyjścia Wielkiej Brytanii z UE i deklarację polityczną ws. przyszłych relacji - ogłosił krótko po rozpoczęciu szczytu w tej sprawie szef Rady Europejskiej Donald Tusk.
"UE27 potwierdziła umowę ws. wyjścia i deklarację polityczną w sprawie przyszłych stosunków między Unią Europejską a Zjednoczonym Królestwem" - napisał na Twitterze Tusk.
Szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker przekonywał rano w rozmowie z dziennikarzami, że to smutny dzień dla UE, ale porozumienie rozwodowe jest najlepszą możliwością. Zaznaczył, że nie zakłada hipotetycznego scenariusza, w którym brytyjski parlament go nie zaakceptuje. Podkreślił też, że w sprawie Brexitu Unii Europejska nie zmieni swojego stanowiska.
Zdaniem głównego negocjatora ze strony unijnej Michela Barniera, porozumienie ws. Brexitu to konieczny krok do budowania zaufania między UE i Wielka Brytanią i jest ono potrzebne w następnej fazie partnerstwa między obiema stronami. Jak mówił, było to możliwe dzięki pełnej jedności 27 krajów członkowskich i ich zaufaniu.
Premier Wielkiej Brytanii Theresa May w opublikowanym w nocy z soboty na niedzielę liście otwartym do Brytyjczyków zaapelowała o poparcie dla wynegocjowanego porozumienia z UE w sprawie Brexitu. List publikują niedzielne wydania czołowych brytyjskich czasopism.
W "dramatycznym i bezpośrednim" - jak podkreśla Reuters - apelu do brytyjskiej opinii publicznej, May zwróciła uwagę, że porozumienie "uwzględnia wynik" referendum z 2016 r., w którym 52 proc. Brytyjczyków opowiedziało się za opuszczeniem UE.
"Porozumienie leży w naszym narodowym interesie - dla naszego całego kraju i całego narodu, niezależnie od tego czy głosowałeś(aś) opuścić, czy pozostać" - napisała premier.
Zapowiedziała też, że będzie zabiegała "całym sercem i duszą" aby przeforsować porozumienie w sprawie Brexitu przez brytyjski parlament.
Umowa w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z UE gwarantuje prawa Polaków na Wyspach, interesy polskich firm i unijny budżet - napisał na Twitterze premier Mateusz Morawiecki po zakończeniu niedzielnego szczytu UE ws. Brexitu.
Przywódcy państw i rządów 27 krajów UE zatwierdzili w niedzielę na szczycie w Brukseli umowę ws. wyjścia Wielkiej Brytanii z UE i deklarację polityczną ws. przyszłych relacji. Dokument rozwodowy musi zostać teraz przegłosowany przez parlamenty europejski i brytyjski.
"Porozumienie ws. Brexitu to wynik długich negocjacji, w których Polska od początku zachęcała do kompromisu" - napisał premier.
"Cieszę się, że się udało, bo umowa gwarantuje prawa Polaków na Wyspach, interesy polskich firm i unijny budżet. A Polska i Wielka Brytania pozostaną bliskimi sojusznikami" - dodał szef polskiego rządu.
(pap)
Fot. PAP/EPA