Wtorek, 16 lipca 2024 r. 
REKLAMA

Propozycja ws. podziału stanowisk w UE. Komisja Europejska dla Timmermansa

Data publikacji: 30 czerwca 2019 r. 18:47
Ostatnia aktualizacja: 03 lipca 2019 r. 17:41
Propozycja ws. podziału stanowisk w UE. Komisja Europejska dla Timmermansa
 

Szef Rady Europejskiej Donald Tusk przekazał liderom PE propozycję Francji, Niemiec, Holandii i Hiszpanii, by stanowisko szefa Komisji Europejskiej przypadło socjalistom - dowiedziała się PAP ze źródeł UE. Testowane ma być poparcie dla Fransa Timmermansa.

Podczas spotkania konferencji przewodniczących z Tuskiem nie padły żadne nazwiska, ale Parlament Europejski podtrzymał swoje stanowisko w sprawie popierania tylko kandydatów wiodących. W jego ramach pretendentem socjalistów do objęcia stanowiska szefa Komisji Europejskiej jest jej obecny wiceprzewodniczący Timmermans.

Źródło dyplomatyczne jednego z krajów członkowskich potwierdziło PAP, że to właśnie jego kandydatura ma być omawiana podczas niedzielnego szczytu unijnych przywódców w Brukseli. Polska, Węgry, a także Czechy i Słowacja mają być przeciwko. Warszawa liczy na to, że sprzeciwi się także Rzym. Rozmówca PAP zbliżony do rządu ujawnił, że prowadzone są konsultacje w tej sprawie.

Francuzi pracują nad rozbiciem V4 w tej sprawie i przeciągnięciem Słowaków na swoją stronę. Słowacją rządzą socjaldemokraci, należący do tej samej rodziny politycznej co Timmermans.

To może być nadal za mało, by zablokować kandydaturę Timmermansa, choć sytuację mogłoby zmienić ewentualne wstrzymanie się od głosu Wielkiej Brytanii; wstrzymanie się ma taki sam efekt jak głosowanie przeciw. Według źródeł Warszawa nie liczy jednak na to, że Londyn, który ma na głowie brexit, przyłączy się do państw blokujących.

Według ustaleń Francji, Niemiec, Holandii i Hiszpanii Europejska Partia Ludowa, której kandydat na szefa KE Manfred Weber nie zdołał zapewnić sobie większości, poza fotelem szefa europarlamentu miałaby obsadzić stanowisko wysokiego przedstawiciela ds. polityki zagranicznej.

Dyplomaci sugerują, że Weberowi może przypaść stanowisko pierwszego wiceprzewodniczącego KE lub szefa PE. Jeśli rzeczywiście tak miałoby się stać, będzie bardziej prawdopodobne, że Weber zostanie przewodniczącym PE - wskazują źródła.

Kolejne stanowiska - szefa Rady Europejskiej i szefa unijnej dyplomacji - miałyby przypaść odpowiednio liberałom i chadekom. W pierwszym przypadku wskazuje na kandydaturę premiera Belgii Charles'a Michela, ale dyplomaci nie są przekonani, że faktycznie obejmie on to stanowisko.

Jeśli chodzi następczynię wysokiej przedstawiciel ds. polityki zagranicznej Federiki Mogherini, to w Brukseli wskazuje się Bułgarkę Kristalinę Georgiewą z Banku Światowego. Jej relacje z rządem w Sofii nie są najlepsze, dlatego źródła wskazują też inną Bułgarkę, komisarz ds. gospodarki cyfrowej Mariję Gabriel; zastąpiła Georgiewą, gdy ta odeszła z KE.

Do wyłonienia kandydata na szefa Komisji Europejskiej nie potrzeba w Radzie Europejskiej jednomyślności, lecz większości kwalifikowanej. Oznacza to, że "za" musi być co najmniej 21 krajów. Do blokady potrzeba z kolei co najmniej ośmiu państw. Pięć lat temu Jean-Claude Juncker został wybrany na szefa KE mimo sprzeciwu Wielkiej Brytanii i Węgier.

(pap)

Fot. EPA/STEPHANIE LECOCQ  

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Taaa...
2019-07-02 14:16:19
Kilka Panstw na szczycie... o po-dlozu Socjalistycznym !!
Timmermans został wybrany przez kilka państw na szczycie G20
2019-07-01 21:59:15
a reszta UE może sobie poczytać broszurkę o demokracji... A tym od piesków polecam "Folwark zwierzęcy" - odkąd zaczęliście używać dwóch nóg do chodzenie upodobniliście się mocno do ludzi...
DLUGI
2019-07-01 20:04:16
TEN TYP MA TWARZ KOMISARZA SOWIEcKIEGO
Putinowska Inicjatywa Społeczna
2019-07-01 13:13:21
Rosyjskie pieski ujadają na forum, a europejska karawana jedzie dalej
sama prawda
2019-07-01 12:34:48
Tym unijnym burdelem zarządzają Niemcy którym od zawsze zależy na upokarzaniu Polski - dlatego Niemcy forsowały wcześniej Tuska a teraz Timmermasa który wspiera proniemiecką opozycję w Polsce! Destabilizacja sytuacji wewnętrznej w Polsce to osłabianie naszego protestu w sprawie Nord Stream II, to osłabianie projektu Trójmorza który zagraża hegemonii Niemiec i zagraża ich projektowi Mitteleuropa to wreszcie osłabianie sojuszników USA i ich wpływów w Europie i wreszcie na koniec to realne perspektywy na odzyskanie ziem niemieckich które przypadły Polsce!
OBSERWATOR
2019-07-01 07:34:52
TUSK DO DOMU I TEN BLADY DO DOMU , SPRAWDZENI NIE NADAJĄ SIĘ ZA DUŻO KRZYKÓW......WOLĘ TEGO CHWIEJĄCEGO SIĘ WESELEJ.....
Czyli PO-twierdzenie
2019-07-01 00:36:17
By UE byla dalej PO-prowadzona PO Lewacku... co w koncu powoli powinno zmierzac i do Polexit ! Inaczej w przyszlosci czeka znow R.P... "POKO-lejna Katastrofa" !!
koszmar
2019-06-30 20:10:06
Oszalały lewak któremu tylko LGBT w głowie!
Oby nie
2019-06-30 18:54:11
To nie jest polityk kompromisu.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA