Piątek, 22 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Poszukiwania chłopca zostawionego w lesie (akt. 1)

Data publikacji: 02 czerwca 2016 r. 23:07
Ostatnia aktualizacja: 18 czerwca 2018 r. 22:46
Poszukiwania chłopca zostawionego w lesie
Fot. Ryszard Pakieser (arch.)  

7-letni chłopiec, którego za karę rodzice pozostawili w gęstym lesie w górach na wyspie Hokkaido, na północy Japonii, został w piątek odnaleziony żywy - poinformowała policja. Malca odnalazł żołnierz w pobliżu bazy wojskowej.

Policja podała, że Yamato Tanooka wydaje się być w dobrej kondycji. Chłopiec nie miał żadnych widocznych obrażeń.

Przez ostatnie dni cała Japonia żyła poszukiwaniami siedmiolatka; programy informacyjne co godzinę podawały nowe informacje, a tysiące ludzi w internecie apelowały o modlitwę w intencji chłopca i krytykowały jego rodziców.

W poszukiwaniach malca brało udział około 200 żołnierzy, policjantów, strażaków i cywilnych ratowników. Do poszukiwań zaangażowano też lokalnego myśliwego, gdyż w rejonie, w którym zaginął Yamato Tanooka, odnaleziono świeże ślady niedźwiedzia. (pap)

Wcześniejsza informacja:

Piąty dzień trwają poszukiwania 7-letniego Yamato Tanooki, którego rodzice zostawili w lesie w górach na wyspie Hokkaido, na północy Japonii, by ukarać go za to, że był niegrzeczny - podaje w czwartek AP. Chłopca szuka ponad 180 ratowników i żołnierzy.

Choć poszukiwaniami żyje cała Japonia, dotychczas nie znaleziono żadnych śladów Yamato, który zaginął w sobotę w zamieszkiwanym przez niedźwiedzie gęstym lesie w pobliżu miejscowości Nanae.

- Przeszliśmy te same obszary kolejny i kolejny raz - powiedział w rozmowie z AFP rzecznik lokalnych władz Mitsuru Wakayama. Według niego trudno sobie wyobrazić, by nawet dorosły był w stanie przejść o własnych siłach takie odległości.

Rodzice siedmiolatka najpierw utrzymywali, że chłopiec zniknął, gdy szukał w lesie jadalnych dzikich roślin. Później powiedzieli jednak policji, że zostawili go samego przy drodze, by ukarać za obrzucanie ludzi i samochodów kamieniami. Gdy kilka minut później rodzice wrócili w to miejsce, chłopca już tam nie było. Yamato nie miał ze sobą jedzenia ani wody. W dniu zaginięcia ubrany był w koszulkę i jeansy. W nocy w tym rejonie temperatury spadają do 7 stopni Celsjusza, ostatnio odnotowano tam ulewne deszcze.

Policja poinformowała, że rozważa się postawienie rodzicom zarzutów porzucenia dziecka - podała agencja Kyodo.

- Zrobiliśmy naszemu dziecku rzecz niewybaczalną i wszystkim sprawiliśmy wiele kłopotów - oświadczył ojciec chłopca. - Mam tylko nadzieję, że jest bezpieczny. (pap)

Fot. Ryszard Pakieser (arch.)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Już
2016-06-03 09:43:44
Już się odnalazł. Wszystko się dobrze skończyło.
Jedna z wersji,
2016-06-02 23:37:42
A moze zostal PO-rwany przez Pedofila...?

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA