Polacy uprowadzeni przez piratów u wybrzeży Nigerii

Data publikacji: 29 października 2018 r. 15:30

Ostatnia aktualizacja: 22 grudnia 2018 r. 19:45

Polacy uprowadzeni przez piratów u wybrzeży Nigerii

Fot. Graham Flett MarineTraffic.com

Ośmiu polskich marynarzy zostało uprowadzonych przez piratów u wybrzeży Nigerii. Nie wiemy, czy wśród nich byli mieszkańcy Pomorza Zachodniego. Firma, poprzez którą zostali zatrudnieni, nie chce udzielać na ten temat informacji.

Do zdarzenia doszło na pokładzie statku "Pomerenia Sky" pod banderą liberyjską, należącym do niemieckiego armatora Peter Dohle. Kontenerowiec o nośności ponad 34 tys. DWT płynął do Luandy (wg vesselfinder.com). Według portalu Marinetraffic.com statek stoi obecnie w Zatoce Gwinejskiej.

Marynarzy na "Pomerenia Sky" zatrudniała gdyńska firma Dohle Maritime Services Europe.

- Ze względów bezpieczeństwa nie udzielamy informacji, z jakich miejsc w Polsce pochodzili członkowie załogi - powiedział "Kurierowi" prezes tej firmy crewingowej, kpt. ż. w. Waldemar Perchel. To samo sformułowanie padło, gdy zapytaliśmy, jaka jest obecnie sytuacja porwanych marynarzy i jakie warunki stawiają piraci.

Agencje informują, że oprócz Polaków bandyci zabrali z pokładu dwóch Filipińczyków i jednego Ukraińca.

"Ministerstwo Spraw Zagranicznych posiada informacje o możliwym uprowadzeniu członków załogi statku Pomerenia Sky". Niemniej, ze względu na charakter sprawy, resort nie będzie w tej chwili udzielał dalszych informacji" - jeszcze rano informowało biuro rzecznika prasowego MSZ. Ale już po godzinie 14 czasu polskiego MSZ "uzyskało potwierdzenie uprowadzenia ośmiu Polaków u wybrzeży Nigerii" - powiedział szef MSZ Jacek Czaputowicz.

Kontenerowiec "Pomerenia Sky" czeka obecnie na uzupełnienie załogi. Jednostka została wybudowana w 2007 roku w jednej z chińskich stoczni.

(kl)

REKLAMA

Komentarze

wypadek przy pracy ?

2018-12-22 19:45:19

Czy porwanie przez piratów jest wypadkiem przy pracy rozumianym jako zdarzenie nagłe w związku z wykonywaną pracą,powodujące uraz albo śmierć? Uraz doznany podczas uprowadzenia nie musi sprowadzać się do fizycznego uszkodzenia tkanek ale niewątpliwie prowadzi do rozstroju zdrowia mogącego skutkować koniecznością trwałej/czasowej rezygnacji z wykonywanego zawodu.Porwanie przez piratów może być unikalnym przykładem kiedy to rozpatrując czynnik ludzki jako przyczynę wypadku nie można zarzucić poszkodowanemu,że przyczynił się swoim postępowaniem do wypadku.Ale to nie oznacza ,że nie należy rozpatrywać czynnika ludzkiego jako przyczyny wypadku.Należy taką przyczynę rozpatrywać(aż do bólu) wyłączając z tego poszkodowanych.

Wcale nie takie "zalosne"...

2018-11-04 00:27:16

Gdzie ta "Dzicz" przy wsparciach swoich Rzadow... jest po zeby Uzbrojona !! I po wydaniu 3-ch Ostrzezen... "Walic" z ostrych w te Lodki i Pontony !!

Załosne

2018-10-31 11:03:59

Czy koniecznie trzeba ulegać bandytom i terrorystom ? Jezeli się nie strzela do tych łodek , to może chociaż wyposażyć statki w takie dziala wodne , żeby ich przy/za/topić ! A nie płacić haraczy i finansować bandytów i" państwo islamskie " . I jeszcze skazywać na cierpienie załogi .

A jak nie beda chcieli... ?

2018-10-30 00:16:00

Oddac Polakow... to wydalic z Polski "jak najszybciej" wszystkich Nigeryjczykow wraz z Cala Dyplomacja z Nigeryjskiego Konsulatu - Ambasady !! Czyli: Oko za Oko - Zab za Zab !!!! A dlaczego ten statek Nie mial Ochraniarzy z CKM-ami na pokladzie - przeplywajac w poblizu "Takiej dziczyny"...??