Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Nie żyje policjant, który wymienił się za zakładnika

Data publikacji: 24 marca 2018 r. 10:28
Ostatnia aktualizacja: 18 czerwca 2018 r. 22:47
Nie żyje policjant, który wymienił się za zakładnika
 

Zmarł policjant, który w piątek dobrowolnie zgłosił się na wymianę za jednego z zakładników, przetrzymywanych przez uzbrojonego napastnika w Trebes na południu Francji - poinformował w sobotę rano szef francuskiego MSW Gerard Collomb.

Tym samym liczba ofiar piątkowego zamachu na południu kraju wzrosła do czterech. Obrażenia odniosło 15 osób.

"Pułkownik Arnaud Beltrame nie żyje, oddał życie za swój kraj. Francja nigdy nie zapomni jego bohaterstwa, odwagi i poświęcenia" - napisał na Twitterze Collomb. Beltrame miał 45 lat, był żonaty, nie miał dzieci.

Zmarłemu policjantowi hołd oddał prezydent Emmanuel Macron, nazywając go bohaterem, który "zasługuje na szacunek i podziw całego narodu". Jego zachowanie było dowodem na "odwagę i wyjątkowe poświęcenie" - napisał szef państwa w porannym oświadczeniu.

W piątek 26-letni Redouane Lakdim, z pochodzenia Marokańczyk, porwał samochód pod Carcassonne. Zabił pasażera i poważnie ranił kierowcę. Następnie w Carcassonne ostrzelał policjantów, a po godz. 11. wziął zakładników w supermarkecie w pobliskim Trebes, w którym przebywało wówczas ok. 50 osób. Zabił tam pracownika i klienta.

Gdy na miejsce dotarły siły bezpieczeństwa, podpułkownik policji Beltrame zaproponował wymianę siebie na jedną z zakładniczek. Zdołał ukryć przed napastnikiem włączony telefon komórkowy, dzięki czemu zachował kontakt z policją na zewnątrz. Według agencji AFP, tuż po godz. 14. Lakdim otworzył ogień do policjanta i zadał mu kilka ciosów nożem. Wówczas ten został poważnie ranny. Gdy z supermarketu rozległy się odgłosy strzałów, do akcji wkroczyły elitarne jednostki i zabiły napastnika. Podczas akcji obrażenia odniosło dwóch wojskowych.

Lakdim twierdził, że jest "żołnierzem Państwa Islamskiego" i mówił, że jest gotów "umrzeć za Syrię". Przedstawiciel prokuratury potwierdził, że napastnik był znany francuskim służbom ze względu na powiązania z salafizmem, radykalnym odłamem islamu.

Media podały, że mężczyzna żądał wypuszczenia na wolność "swych braci", w tym Salaha Abdeslama, sprawcy zamachu w Paryżu w listopadzie 2015 roku, wobec którego w Belgii toczy się proces o "usiłowanie zabójstwa w kontekście terrorystycznym" w 2016 roku, gdy wdał się w strzelaninę z brukselską policją.

Ponad 240 osób zginęło we Francji od 2015 roku w atakach przeprowadzonych przez sprawców związanych z Państwem Islamskim lub zainspirowanych działalnością tej ekstremistycznej organizacji.(PAP)

Fot. Facebook/Leïla Kaddour

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Nauczka... na przyszlosc
2018-03-24 23:28:42
W tego "typu sytuacjach" powinien taki Policjant czy Zolnierz, miec rowniez "ukryta bron" przy sobie i byc bardzo dobrze wyszkolony w Dzudo, Karate, Boksie itp. walkach...!!
III Wojna w Europie... po-woli "nadzchodzi"
2018-03-24 23:16:17
A co najgorsze, kolejne Miliony "IS-totnie po-dobnych Nachodzcow" oczekuja... na dalsze przemycenie sie do Europy !!
Gnać lewactwo!
2018-03-24 22:57:15
Szerzenie multukulti powinno podlegać sankcjom karnym. Surowym!
Ukarac rowniez wspolwinnych Politykow... Paryza i Brukseli
2018-03-24 22:38:34
Niesamowita Odwaga i Poswiecenie sie... dla Ratowania niewinnych zakladnikow ! Ciekawe tez, czy Policjant przed podjeciem Takiej Decyzji... skontakowal sie rowniez z Zona i dziecmi - co chyba powinien rowniez zrobic !!
smutne
2018-03-24 15:55:43
I co, takich ataków może być jeszcze sporo, ale Francja, Szwecja, Niemcy itp. to kraje, których nic nie ruszy, bo chora poprawność polityczna zaślepiła ich umysłu. Rodowici obywatele są nic nie warci, skoro władze pozwalają, aby byli tak traktowani.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA