Kilka państw unijnych już zdecydowało się na obłożenie akcyzą e-papierosów. Teraz myśli o tym cała UE, bo nierówne opodatkowanie tych produktów powoduje zakłócenia na rynku wewnętrznym.
W Polsce po elektroniczne papierosy sięga od 1,5 do 1,8 mln osób. Obecnie wyroby te są obłożone jedynie podatkiem VAT, wprowadzenie akcyzy oznaczałoby więc wyższe ceny dla e-palaczy. Do decyzji na poziomie UE w tej sprawie jest jednak jeszcze daleko. Nawet jeśli Komisja Europejska zaproponowałaby projekt przepisów, to na ich przyjęcie musiałyby wyrazić jednomyślną zgodę wszystkie państwa członkowskie.
Pierwszy krok został już zrobiony. Jak poinformowały PAP źródła dyplomatyczne, w ubiegłym tygodniu ambasadorowie państw unijnych uzgodnili projekt wniosków dla ministrów, który mówi o wprowadzeniu akcyzy na elektroniczne papierosy. Projekt o niczym nie przesądza, ale wskazuje kierunek działań.
Komisja co cztery lata zobowiązana jest do przedstawienia sprawozdania dotyczącego stawek i struktury akcyzy określonych w unijnej dyrektywie. W dokumencie KE, który został przyjęty pod koniec grudnia, podkreślono, że "niespójne traktowanie e-papierosów i niektórych wyrobów tytoniowych (...) powoduje zakłócenia na rynku wewnętrznym". Niektóre państwa członkowskie, nie oglądając się na Brukselę, zaczęły bowiem same wprowadzać u siebie odpowiednie podatki na te produkty. Zrobiły tak Łotwa, Portugalia, Rumunia i Włochy, a Francja i Wielka Brytania wprowadziły dodatkowy podatek od wyrobów z podgrzewanym tytoniem. Teraz Unię czeka debata, czy należy doprowadzić od ujednolicenia zasad.
Według rozmówcy z unijnych kręgów dyplomatycznych prawdopodobne jest jednak, że Komisja zaproponuje jakiś projekt w 2017 r. Od jego przedstawienia do przyjęcia przepisów jest jeszcze długa droga, zwłaszcza że na nowe obciążenia musiałyby się zgodzić wszystkie państwa unijne. Branża związana z e-papierosami przekonuje, że akcyza na e-papierosy powinna być niższa niż na zwykłe papierosy, bo nie są one tak szkodliwe jak te tradycyjne, a celem opłaty akcyzowej jest przecież m.in. niwelowanie negatywnych skutków palenia. (pap)
Fot. Dariusz Gorajski