Na ulicach Szczecina od niedzielnego poranka rozgrywane są po raz trzeci zawody triathlonowe. Rywalizują najlepsi w tej dyscyplinie w Polsce. Pierwszych zwycięzców już znamy. Wyścig na dystansie 28,25 km rozpoczął się o godz. 9:30. Zwyciężył w nim Bartosz Smęda. Drugi na mecie był Damian Wojcieszonek.
Wszystko wskazuje na to, że trzecia edycja Triathlonu Szczecin będzie rekordowa. Swój udział w imprezie zapowiedziała aż 705 zawodników z całej Polski (m.in. Zielona Góra, Płock, Łódź, Poznań, Gliwice, czy Gdańsk). Natomiast po raz pierwszy podczas imprezy zawodnicy mierzą się aż na trzech dystansach. Najpierw maja do pokonania pętlę w nurtach Odry, potem jest jazda na rowerze, a na koniec bieg. Zawodnicy wystartowali na trzech dystansach. Najdłuższy to ponad 112,99 km, najkrótszy to 28,25 km a średni liczy 56,5 kilometrów. Nowością jest dystans sprinterski, który w ostatnim czasie zyskał na popularności.
Pierwsi zawodnicy ruszyli na trasę już o godz. 8, następni o godz. 9.30, a ostatni o godz. 10. Na popołudnie na godz. 17.30 planowana jest ceremonia wręczenia nagród zwycięzcom na poszczególnych dystansach.
Od pierwszej edycji zawody przyciągają do Szczecina najlepszych triathlonistów w kraju. W historii tych zawodów zwyciężali tacy zawodnicy jak Marek Jaskółka (Mistrz Europy na dystansie długim, wielokrotny Mistrz Polski), Kacper Adam (wielokrotny Mistrz Polski, rekordzista Polski na dystansie średnim), czy Paweł Kamoda (wicemistrz Polski w duathlonie).
Na najpopularniejszym dystansie 56,5 km faworytami są wielokrotni medaliści Mistrzostw Polski – szczecinianka Paulina Kotfica oraz płocczanin Łukasz Kalaszczyński. ©℗
(MIR)
Fot. Mirosław WINCONEK
Film: Mirosław WINCONEK