Rozstawiona z numerem siódmym Iga Świątek po raz pierwszy w karierze awansowa w poniedziałek do ćwierćfinału wielkoszlemowym Australian Open. W czwartej rundzie Polka po trzysetowej walce wyeliminowała Rumunkę Soraną Cirsteą 5:7, 6:3, 6:3.
- Sporo wysiłku mnie kosztował ten mecz, bo rywalka grała naprawdę bardzo dobrze, cały czas mocno i celnie uderzała piłki. Cały czas wywierała na mnie presję. Tym bardziej cieszę się z tej wygranej i awansu do ćwierćfinału. Na początku trochę nie mogłam złapać rytmu gry, no i trochę się przestraszyłam, kiedy przegrałam pierwszego seta. Było dużo emocji i nerwów, ale w końcu udało mi zapanować nad stresem i potem już sytuacja zaczęła się rozwijać na moją korzyść. Pewnie wygrywałam swój serwis i wykorzystałam „breaki” przy jej podaniu - podsumowała mecz Iga Świątek.
Ćwierćfinał tegorocznego Australian Open ta najlepsze osiągnięcie Igi Świątek w wielkoszlemowym Australian Open. Polka w 2019 roku odpadła w drugiej rundzie, a w dwóch ostatnich sezonach w czwartej rundzie. Dla Świątek środowy ćwierćfinał będzie też trzecim w karierze w turnieju wielkoszlemowym. W 2020 roku triumfowała w Roland Garros, a w ubiegłym roku odpadła w Paryżu właśnie w ćwierćfinale.
(woj)