Sobota, 23 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Sportowy plebiscyt. Rok 1954 i rywalizacja średniodystansowców

Data publikacji: 08 listopada 2019 r. 18:42
Ostatnia aktualizacja: 13 listopada 2019 r. 10:31
Sportowy plebiscyt. Rok 1954 i rywalizacja średniodystansowców
 

Historia szczecińskiego plebiscytu „Kuriera Szczecińskiego” na najlepszego sportowca sięga roku 1954. Piłka nożna była wtedy w powijakach, szczecinianie pasjonowali się boksem – mieliśmy znakomitą drużynę, świetnych pięściarzy i oddanego trenera. W hali przy ul. Narutowicza nie było gdzie szpilki wetknąć. Zawodnicy przechodzący z szatni na ring przeciskali się między kibicami dodającymi otuchy i siły.

Pierwszy plebiscyt wygrał jednak Edmund Potrzebowski. On wespół ze Stefanem Lewandowskim tworzyli w latach 50. duet znakomitych średniodystansowców, którzy między sobą rozdzielali medale mistrzostw Polski. Obaj reprezentowali AZS Szczecin, a w inauguracyjnym plebiscycie przedzielił ich znakomity kajakarz Kazimierz Kozieras.

Stefan Lewandowski i Edmund Potrzebowski byli, jak wszyscy w Szczecinie, ludnością napływową. Ten pierwszy pochodził z Gdańska, ten drugi z Chorzowa. Obaj urodzili się przed wojną i wyrastali w atmosferze polsko-niemieckich konfliktów.

Ich pojedynki na 800 i 1500 m zapierały dech w piersiach. W pierwszej połowie lat 50. przeważnie górą był starszy o cztery lata Potrzebowski. Na mistrzostwach Polski w roku 1954 to oni stoczyli ze sobą walkę o złoty medal na 800 m – wygraną przez Potrzebowskiego. To był bieg po nowy rekord Polski – najszybszy w całej karierze Potrzebowskiego. Nigdy później już tak szybko nie biegał.

Akademicki mistrz świata

Największym sukcesem Potrzebowskiego w roku 1954 był start w akademickich mistrzostwach świata w Budapeszcie. To nie była taka kadłubowa impreza, ale zlot największych średniodystansowych autorytetów.

Szczecinianin wygrał w biegu na 1500 m, a w rywalizacji 800-metrowców był drugi. W finale obu konkurencji rywalizował też jego kolega klubowy z AZS Szczecin Stefan Lewandowski, który odpowiednio zajął piąte i szóste miejsce.

W mistrzostwach Europy rozgrywanych w szwajcarskim Bernie już tak dobrze się Potrzebowskiemu nie powiodło – na 1500 m odpadł w półfinale, a na 800 m w eliminacjach.

Lewandowski z upływem czasu zaczął się specjalizować w rywalizacji na 1500 m. Lewandowski po zakończeniu kariery sportowej został cenionym chirurgiem. Potrzebowski natomiast znalazł swoją przystań w Ameryce Północnej i Środkowej. Był tam jednym z bardziej cenionych trenerów od przygotowania fizycznego, pracującym nie tylko z lekkoatletami, ale również z piłkarzami i przedstawicielami innych dyscyplin sportowych.

„Pobożniak” i medycyna

Lewandowski kończył liceum już w Szczecinie – w roku 1949 zdał maturę w „Pobożniaku”, jego starszy rywal rok wcześniej w liceum dla dorosłych w Chorzowie. Lewandowski zaczął studiować na Pomorskiej Akademii Medycznej i świetnie dzielił uprawianie sportu z nauką.

Mało tego, swoje największe sukcesy zanotował u schyłku kariery, kiedy był już po studiach. Dziś można się tylko zastanawiać, czy gdyby w pełni poświęcił się dla sportu, to doczekalibyśmy się sportowej legendy na miarę Zdzisława Krzyszkowiaka.

Obaj w roku 1954 byli dwa lata po swojej pierwszej olimpijskiej przygodzie – w Helsinkach, gdzie szczecińscy sportowcy zaprezentowali się po raz pierwszy. Był tam między innymi Zbigniew Szajewski – jeszcze przedwojenny olimpijczyk, a po wojnie osiedlony w Szczecinie sportowiec, działacz i trener zapasów.

Przedwojenny olimpijczyk

Startował zarówno w stylu klasycznym, jak i wolnym w wadze półśredniej i średniej. Na igrzyskach olimpijskich w 1936 r. walczył w stylu klasycznym w wadze lekkiej, ostatecznie zajmując 7. miejsce.

W 1952 roku również reprezentował Polskę na igrzyskach olimpijskich w zapasach w stylu klasycznym w wadze średniej, odpadając w eliminacjach, będąc sklasyfikowanym na 10. pozycji. Miał jednak już 38 lat i był zdecydowanie najstarszym zapaśnikiem wśród międzynarodowej stawki.

To był miłośnik zapasów, założył po wojnie klub Sparta Szczecin, był także sędzią międzynarodowym. Przez Czytelników „Kuriera” za rok 1954 nagrodzony został głównie za zorganizowanie drużyny zapaśniczej Szczecina, która po raz pierwszy uczestniczyła w sportowych zmaganiach na arenie ogólnopolskiej i w Pucharze Miast zajęła trzecie miejsce. ©℗

Wojciech PARADA

Najlepsi sportowcy 1954

1. Edmund Potrzebowski    AZS Szczecin    lekkoatletyka
2. Kazimierz Kozieras    Start Szczecin    kajakarstwo
3. Stefan Lewandowski    AZS Szczecin    lekkoatletyka
4. Zbigniew Szajewski    Sparta Szczecin    zapasy
5. Aleksy Szołomicki    Sparta Szczecin    siatkówka
6. Mieczysław Hrydzewicz    Kolejarz Szczecin    strzelectwo
7. Marian Matłoka    Unia Szczecin    kajakarstwo
8. Leszek Sadowski    Kolejarz Szczecin    boks
9. Roman Murawski    Kolejarz Szczecin    boks
10. Leszek Stelmaszyk    Gwardia Szczecin    żeglarstwo

Lista pretendentów

SPORTOWCY

01. Zbigniew Baranowski (AKS Białogard, zapasy)

02. Maciej Bielecki (Piast Szczecin, kolarstwo)

03. Maciej Boguszewski (Bodoikan Szczecin, karate) 

04. Michał Diakonów (Arkonia Szczecin, piłka wodna)

05. Patryk Dobek (MKL Szczecin, lekkoatletyka) 

06. Wojciech Fadecki (Błękitni Stargard, piłka nożna)

07. Małgorzata Hołub-Kowalik (Bałtyk Koszalin, lekkoatletyka)

08. Paweł Kikowski (King Szczecin, koszykówka) 

09. Sebastian Kowalczyk (Pogoń Szczecin, piłka nożna)

10. Paweł Krupa (Sandra Szczecin, piłka ręczna)

11. Piotr Lisek (OSOT Szczecin, lekkoatletyka) 

12. Katarzyna Mądrowska (Feniks Pesta Stargard, zapasy) 

13. Natalia Mędrzyk (Chemik Police, siatkówka) 

14. Piotr Pamuła (Spójnia Stargard, koszykówka) 

15. Natalia Partyka (Start Szczecin, tenis stołowy)

16. Marta Pihan-Kulesza (Kusy Szczecin, gimnastyka sportowa) 

17. Łukasz Posyłajka (AZS Szczecin, wioślarstwo) 

18. Roksana Ratajczyk (Olimpia Szczecin, piłka nożna)

19. Kamil Serafin (Dobra Szczecińska, sporty samochodowe) 

20. Agnieszka Skrzypulec (SEJK Pogoń Szczecin, żeglarstwo) 

21. Elżbieta Wójcik (Klub Bokserski Karlino, boks) 

22. Filip Zaborowski (MKP Szczecin, pływanie) 

23. Marcin Zieliński (H2O Szczecin, sporty motorowodne)

TRENERZY

1. Mindaugas Budzinauskas (King, koszykówka)

2. Marcin Szczepański (OSOT, lekkoatletyka) 

3. Adam Gołubowski (Olimpia, piłka nożna) 

4. Kosta Runjaic (Pogoń, piłka nożna) 

5. Rafał Biały (Sandra, piłka ręczna) 

* * *

Czytelnicy dokonują wyboru najlepszych sportowców i trenerów. Tytuły w dodatkowych kategoriach: drużyna roku, mecenas sportu, impreza roku, obcokrajowiec roku, czempion sportu, sportowiec niepełnosprawny i sportowa promocja regionu przyznane zostaną po głosowaniu wewnątrz kapituły plebiscytu.

OBCOKRAJOWIEC ROKU

1. Raymond Cowels (Spójnia, koszykówka)

2. Dmytro Horiha (Sandra, piłka ręczna)

3. Cleveland Melvin (King, koszykówka)

4. Wilma Salas (Chemik, siatkówka)

5. Zvonimir Kozulj (Pogoń, piłka nożna)

IMPREZA ROKU

1. Halowy mityng w skoku o tyczce

2. Mistrzostwa Europy w gimnastyce sportowej 

3. Memoriał Wiesława Maniaka

4. Pekao Szczecin Open

5. Półmaraton

DRUŻYNA ROKU

1. Pogoń Szczecin piłka nożna M

2. Chemik Police siatkówka K 

3. Sandra Szczecin piłka ręczna M

4. King Szczecin koszykówka M

5. Spójnia Stargard koszykówka M

MECENAS SPORTU

1. Bank Pekao SA

2. Grupa Azoty 

3. King

4. Netto

5. PKO BP

Wysyłanie kuponów

Każdy Czytelnik może wysłać dowolną liczbę kuponów, ale wypełnić na nich trzeba wszystkie 13 miejsc. Kupon musi być wycięty z oryginalnego wydania „Kuriera”. Nie będą uznawane za ważne kupony błędnie wypełnione lub takie, na których znajdą się nazwiska osób spoza listy pretendentów.

W głosowaniu kuponowym numery na liście przy nazwiskach pretendentów prosimy pomijać. Kupony należy nadsyłać do 1 grudnia pod adresem: Redakcja „Kuriera Szczecińskiego”, 70-550 Szczecin, pl. Hołdu Pruskiego 8, z dopiskiem na kopercie „Plebiscyt sportowy” (decyduje data stempla pocztowego). Do redakcyjnej skrzynki na budynku „Kuriera” można je wrzucać także do godz. 24 dnia 1 grudnia.

Wysyłanie SMS-ów

Typowania za pomocą SMS-ów przyjmujemy do godz. 24 dnia 1 grudnia. Każdy zawodnik i trener ma przypisany na liście pretendentów indywidualny numer. Każdy głos na zawodnika (zawodników) wart jest 6 punktów, a na trenera 2 punkty. Koszt jednego SMS-a to 2,46 zł (z VAT-em).

Osoby chcące głosować za pomocą SMS-ów na sportowca wysyłają na nr 72601 wiadomość o treści: PS. wraz z dwucyfrowym numerem wybranego zawodnika, natomiast na trenera na numer 7248. Hasło PS. należy pisać w ciągu, a numer zawodnika lub trenera wpisujemy bezpośrednio za kropką.

Przykładowa wiadomość to powiedzmy PS.99 wysyłana na nr 72601 lub 7248. Po każdym poprawnie wysłanym SMS-ie otrzymają Państwo potwierdzenie przyjęcia. W razie jakichś problemów technicznych prosimy dzwonić do redakcji na numer telefonu: 91 44-29-160.

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA