Przemysław Kawka nie będzie już w nowym sezonie w składzie sztabu szkoleniowego Chemika Police. Dotychczasowy asystent podąży śladem byłego już pierwszego trenera mistrzyń Polski Ferhata Akbasa i rozpocznie współpracę z czołowym tureckim klubem Eczacibasi Stambuł.
Przemysła Kawka w klubie z Polic pracował od 2014 roku. Zaczynał jako statystyk, a w ostatnich latach pełnił rolę asystenta trenera. Z Chemikiem świętował największe sukcesy - sześć tytułów mistrzowskich, pięć Pucharów Polski i dwa Superpuchar.
W minionym sezonie niespodziewany zwrot wydarzeń sprawił, że zadebiutować w roli pierwszego trenera. Podczas turnieju Ligi Mistrzyń w Novarze, z uwagi na nieobecność Ferhata Akbasa poprowadził zespół w trzech meczach fazy grupowej. Policzanki wygrały wówczas dwa z trzech spotkań, a wywalczone 7 punktów było pierwszym krokiem do wywalczonego kilka tygodni później awansu do ćwierćfinału.
- Przede wszystkim chciałbym podkreślić wdzięczność za czas spędzony w Policach. Za każdy moment, sukces i rodzinną atmosferę, jaką tworzą niesamowici ludzie zarówno pracujący w klubie, jak i kibice wspierający nas, zwłaszcza w ciężkich chwilach. Eczacıbaşı to jeden z najbardziej szanowanych klubów siatkarskich na świecie. Słyszałem wiele dobrych słów o panującej tam atmosferze, dobrze zorganizowanej pracy. Jestem pewien, że w następnym sezonie osiągniemy nasze wspólne cele dzięki ciężkiej pracy zespołowej - mówi na pożegnanie Przemysław Kawka.
(woj)