Rewelacyjnie spisujące się na polskich parkietach siatkarki Chemika rozpoczną w czwartek piąty sezon w Lidze Mistrzyń. Na inaugurację fazy grupowej siatkarki z Polic zagrają w Koszalinie (godz. 18) z rumuńskim CSM Bukareszt.
Start w krajowych rozgrywkach ligowych Chemik ma imponujący. Wygrał cztery kolejne spotkania, tracąc seta tylko na inaugurację z Legionovią. Szczególnie cenna była ostatnia, sobotnia wygra z mającym medalowe aspiracje Developres Rzeszów.
Dopiero jednak Liga Mistrzyń zweryfikuje aktualne możliwości Chemika. Mistrzynie Polski trafiły bowiem do trudnej grupy. Rozgrywki rozpoczną od starcia z debiutantem CSM Bukareszt, który może okazać się nową siłą europejskiej siatkówki.
Drużyna ze stolicy Rumunii zbudowała skład oparty na zagranicznych zawodniczkach, w którym dominują Japonki. Kanami Tashiro, Kotoe Inoue i Naoko Hashimoto to byłe lub obecne reprezentantki swojego kraju.
Rozstanie w atmosferze skandalu
W CSM występuje też Maret Balkestein Grothues. Holenderska przyjmująca przed rokiem trafiła do Chemika, ale nie zagrała w nim ani jednego meczu ligowego i w atmosferze skandalu rozstała się z mistrzyniami Polski.
Policzanki inauguracyjne spotkanie rozegrają w Koszalinie, ale dwa kolejne odbędą się już w Szczecinie. Chemik po rocznej przerwie wróci do Netto Areny na mecze z Fenerbahce Stambuł oraz Dynamem Moskwa.
W tym ostatnim klubie nie brakuje polickich akcentów. Grę mistrzyń Rosji prowadzi mistrzyni świata Serbka Maja Ognjenović, a na przyjęciu występuje Czeszka Helena Havelkova. Obie zawodniczki to jedne z najlepszych zagranicznych siatkarek, które w ostatnich latach występowały w Chemiku.
Sukcesy szkoleniowca w Fenerbahce
Niezwykle trudnym rywalem będzie też Fenerbahce, z którym obecny trener Chemika Marcello Abbondanza przed laty zdobywał mistrzostwo Turcji i medal Ligi Mistrzyń.
W tym sezonie o tytuł w Lidze Mistrzyń powalczy 20 zespołów rozlokowanych w pięciu grupach. Do kolejnej rundy, czyli ćwierćfinałów, zakwalifikuje się pięciu zwycięzców grup oraz trzy najlepsze ekipy z drugich miejsc. O miejscach w grupie decydują kolejno mecze wygrane, punkty, bilans setów, bilans małych punktów, a na końcu bezpośrednie starcia.
Pierwsze pojedynki Ligi Mistrzyń rozegrane zostaną 20-22 listopada. Faza grupowa zakończy się 26 lutego 2019 roku. Nie będzie w tym roku turnieju finałowego, tylko bezpośredni mecz dwóch zwycięzców półfinałów na neutralnym terenie. ©℗
(woj)
Fot. R. Pakieser