Grupa Azoty Chemik Police - Legionovia Legionowo 3:0 (25:15, 25:22, 25:16)
Chemik: Brakocević-Canzian, Kąkolewska, Wasilewska, Łukasik, Grajber, Kowalewska, Maj-Erwardt (libero),Bałdyga, Baijens, Mędrzyk.
Siatkarki Chemika wygrały piąty mecz w tym sezonie. Pokonując w sobotni wieczór w Policach Legionovię zrewanżowały się rywalkom za porażkę na inaugurację sezonu w Legionowie.
W przededniu spotkania klub poinformował o kontuzji Katarzyny Połeć. Środkowa Chemika zerwała ścięgno Achillesa i prawdopodobnie w tym sezonie nie wróci już na parkiety. To drugi poważny uraz w polickiej ekipie od kilku tygodni. Kontuzja kolana wyłączyła z gry na dłuższy czas także Wilmę Salas. Policzanki nie zaprzątały sobie głowy problemami kadrowymi. Grały skutecznie i niemal przez cały mecz kontrolowały jego przebieg. Walnie przyczyniła się do tego fantastyczna skuteczność bloku. Chemik popisał się 14 punktowymi zastawieniami i 14 podbiciami. Pod siatką niepodzielnie królowała Agnieszka Kąkolewska (7 punktowych bloków). Policzanki miały też rewelacyjne przyjęcie, a w ataku świetnie dysponowane były środkowe z Wasilewską na czele. Udanymi atakami ze skrzydeł popisywały się także Brakocević-Canzian i Grajber.
Legionovia miała kłopoty w ataku i przyjęciu, a Chemika postraszyła mocniej tylko w II secie. Końcówka tej partii była już rozgrywana pod dyktando policzanek, które w decydującym secie nie dały już rywalkom żadnych szans.
W środę Chemika czeka kolejny szlagierowy mecz z liderem Tauron Ligi Developresem Rzeszów.
(woj)