Władze Polskiej Ligi Siatkówki po raz drugi zmuszone były zmienić datę rozegrania meczu o Superpuchar. Spotkanie, które pierwotnie miało zostać rozegrane 10 września, zostało najpierw przełożone na 2 grudnia, a ostatecznie ma zostać rozegrane 16 grudnia w Lublinie. W meczu o Superpuchar mistrzynie Polski siatkarki Grupy Azoty Chemik Police zmierzą się z aktualnym liderem Tauron Ligi Developresem Rzeszów.
10 września mecz nie doszedł do skutku z uwagi na kwarantannę, na której po wykryciu COVID-19 przebywały siatkarki z Polic. Rywalizację przełożono wówczas oficjalnie na 2 grudnia. W międzyczasie jednak Europejska Federacja Siatkarska zmieniła zasady rozgrywania fazy grupowej Ligi Mistrzyń, w której wystąpią obaj uczestnicy Superpucharu. CEV zdecydował, że rywalizacja w grupach będzie odbywała się systemem turniejowych. Termin turnieju w Scandicci, w którym wystąpią siatkarki z Rzeszowa, pokrywał się z terminem spotkania o Superpuchar. Władze PLS musiały zatem dokonać kolejnej korekty i ustalono, że spotkanie rozegrane zostanie w Lublinie 16 grudnia. Mecz będzie oficjalnie nazywał się Superpuchar Polski w piłce siatkowej kobiet im. Andrzeja Niemczyka. W ten sposób władze siatkarskie chcą po raz kolejny upamiętnić najsłynniejszego trenera reprezentacji Polski siatkarek, który poprowadził kadrę do mistrzostwa Europy.
Siatkarki Chemika wygrały dwa z ostatnich czterech meczów o Superpuchar. W ostatniej edycji w 2019 roku pokonały ŁKS Łódź 3:0. W tym roku rywalem siatkarek z Polic będzie wicemistrz Polski i finalista Pucharu Polski Developres Rzeszów. Ekipa prowadzona przez byłego selekcjonera męskiej kadry narodowej Stephana Antigę jest zdecydowanym liderem tegorocznej Tauron Ligi. W dziewięciu rozegranych dotychczas meczach zdobyła komplet punktów, tracąc zaledwie cztery sety.
Mecz w Lublinie prawdopodobnie rozegrany zostanie bez publiczności, a transmisję przeprowadzi telewizja Polsat Sport.
(woj)
Fot. Ryszard Pakieser