Reprezentacja Estonii pokonała w towarzyskim meczu siatkarzy Espadonu Szczecin 3:1 (25:22, 25:22, 25:23, 13:15). Espadon rozpoczął mecz w składzie: Bratojev, Kluth, Ruciak, Wika, Zajder, Cedzyński, libero Murek.
W porównaniu ze sparingiem z Cuprum Lubin w wyjściowej szóstce zaszła tylko jedna zmiana – na przyjęcie za Borovnjaka wszedł Michał Ruciak. I cały mecz na pozycji Libero zagrał Murek.
Od trzeciego seta na boisku pojawiali się kolejno wszyscy siatkarze znajdujący się w kadrze Milana Simojlovicia. A jako, że przy urazie Miłuszewa grać musiałby cały mecz w ataku Kluth zmęczonego także jego w ostatniej partii zamieniono uwaga na …. Janusza Gałązkę – nominalnego środkowego. Dodatkowy set też był wyjątkowy, bowiem szkoleniowcy obu stron umówili się, że rozegrany zostanie tylko do 15-tu punktów.
Po meczu drużyna wie, że popracować musimy jeszcze między innymi nad blokiem. Zbyt swobodnie i zbyt długo był on swobodnie przez rywali obijany. I to ogólne wrażenie całej drużyny – podsumował II trener Espadonu Michał Mieszko Gogol. (par)