Piłkarki ręczne Pogoni Baltica wygrały ostatni mecz sezonu z Energą AZS Koszalin 31:24 i zakończyły rozgrywki na piątym miejscu. Po spotkaniu klub oficjalnie pożegnał się z siedmioma zawodniczkami. Takiej rewolucji kadrowej w szczecińskim zespole nie było jeszcze w historii.
Już w trakcie sezonu wiadomo było, że z klubem żegna się Adrianna Płaczek. Reprezentacyjna bramkarka po kilku sezonach spędzonych w Szczecinie podpisała kontrakt z francuskim klubem Fleury Loiret.
Klub wcześniej informował także o rocznym wypożyczeniu do norweskiego Storhamar Handball Aleksandry Zimny. Wysoka rozgrywająca ma ważny kontrakt z Pogonię Baltica i niewykluczone, że po sezonie w Norwegii wróci do Szczecina. Przed kilkoma tygodniami decyzję o zakończeniu kariery podjęła Monika Głowińska.
Pozyskanie przez klub dwóch nowych bramkarek Natalii Krupy i Marty Wawrzynkiewicz było jasne, że z Pogonią Baltica po dwóch latach występów żegna się Martyna Wierzbicka. Szczeciński klub nie przedłużył kontraktów także z Hanną Jaszczuk, Katarzyną Jedziniak oraz Kamilą Szczeciną.
Na kolejny sezon w Pogoni Baltica pozostaną m.in. Brazylijka Moniky Bancilon i Chorwatka Valentina Blazević, która w ostatnim meczu sezonu nabawiła się kontuzji kolana. Nową rozgrywającą klubu została Natalia Nosek, a prezes Pogoni Baltica zapowiada kolejne wzmocnienia.
– Ostateczny skład na nowy sezon zaprezentujemy pod koniec maja. Obecnie intensywnie pracujemy w tym zakresie, aby budowany przez nas zespół się rozwijał i czynił postępy w kolejnych latach. Do zespołu powinna dołączyć zawodniczka z Czech oraz nadal czynimy starania o pozyskanie zawodniczki ze Słowenii. Głównie jednak o sile zespołu stanowić będą Polki. Będziemy mieszanką rutyny z młodością – zapowiada prezes kluba Przemysław Mańkowski.
Drużynę w nowym sezonie wciąż prowadzić będzie duet trenerski Adrian Struzik – Łukasz Kalwa. ©℗ (woj)
Fot. R. Pakieser