ŚWIT Skolwin - CHEMIK Bydgoszcz 2:0 (1:0); 1:0 Nagórski (10 karny), 2:0 Nagórski (83).
W ostatnim meczu sezonu bezpieczny w środku tabeli Świt wyraźnie pokonał walczących o utrzymanie chemików. W 10 minucie bydgoski obrońca blokował dośrodkowanie szczecinian, a piłka uderzyła w jego rękę i arbiter podyktował jedenastkę, wykorzystaną przez Nagórskiego. Jeszcze w pierwszej połowie była nieco podobna sytuacja, lecz sędzie nie zdecydował się na podyktowanie drugiego rzutu karnego. W końcówce pierwszej połowy piłkarz Świtu we własnym polu karnym wybił piłkę nogą niemal z głowy rywala, lecz arbiter nie podyktował jedenastki, ani nawet rzutu wolnego pośredniego. Po przerwie, w końcówce meczu, bardzo aktywny w sobotę Nagórski strzelił swoją drugą bramkę i gospodarze zapewnili sobie zdecydowane zwycięstwo. Strzelec obu goli okupił to jednak słono, bo po spotkaniu narzekał na skurcze mięśni…
Na stadionie obecny był Antonio Podstawski (brat piłkarza Pogoni Szczecin Tomasa Podstawskiego), ale nie było go nawet na liście rezerwowych. Podobno powodem był fakt, że od nowego sezonu, ma być kolegą klubowym starszego brata...
W nowym sezonie Świt zamierza walczyć o wyższe cele i dlatego prowadzi intensywne rozmowy, by pozyskać młodzieżowych reprezentantów: Ukrainy, Białorusi i Kazachstanu. ©℗
(mij)
Na zdjęciu: Adam Nagórski fetuje wykorzystanie rzutu karnego.
Fot. Ryszard PAKIESER
