Wtorek, 24 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. W poniedziałek pierwszy sparing z FC Zurich

Data publikacji: 17 stycznia 2022 r. 07:55
Ostatnia aktualizacja: 17 stycznia 2022 r. 07:55
Piłka nożna. W poniedziałek pierwszy sparing z FC Zurich
Portowcy na treningu w Belek. Fot. Pogoń Szczecin SA  

Od czwartku na zgrupowaniu w tureckim Belek przebywają piłkarze wiceliderującej w PKO BP Ekstraklasie Pogoni Szczecin, a w poniedziałek w samo południe (czasu polskiego) rozegrają pierwszy mecz kontrolny, a przeciwnikiem będzie szwajcarski FC Zurrich.

Treningi w Turcji mają podobny scenariusz. Rano jest rozruch na salce treninowej, następnie trening na siłowni, skąd piłkarze udają się na zieloną murawę jednego z boisk kompleksu hotelu Gloria Sports Arena, pracując głównie nad motoryką. Po obiedzie w jednej z hotelowych sal konferencyjnych jest odprawa, a następnie drugi trening na boisku o specyfice już typowo piłkarskiej, zakończony grą treningową w postaci miniturnieju.

Do zajęć na murawie wrócił już bramkarz Dante Stipica, który szybko wraca do zdrowia i niebawem dołączy do pełnego treningu z drużyną. Przypomnijmy, że 21 grudnia Chorwat przeszedł zabieg przepukliny pachwinowej w klinice w Monachium. Najlepszy golkiper ubiegłego sezonu PKO BP Ekstraklasy wciąż pracuje indywidualnie, ale z dnia na dzień jest coraz bliżej treningów z zespołem. Jeden z ulubieńców szczecińskiej publiczności nie ukrywa radości z tego, jak przebiega proces powrotu do zdrowia.

- Czuję się już bardzo dobrze - powiedział D. Stipica. - Odczuwałem spory ból przez kilka tygodni w pierwszej części sezonu. Mieliśmy taki plan, że będziemy robić operację zaraz po ostatnim jesiennym meczu, bo wtedy mam najwięcej czasu na rehabilitację. Jestem szczęśliwy jak to wszystko poszło. Byłem cierpliwy i nadal muszę być cierpliwy w powrocie do pełnej dyspozycji. Idziemy krok po kroku, ale jestem zadowolony z tego jak ciało reaguje na ćwiczenia bramkarskie. Wszystko jest w porządku i myślę, że nie potrzebuję dużo czasu, by być z drużyną na 100 procent. Ciało rehabilituje się zgodnie z planem i to jest najważniejsze. Nasz hotel w Belek, to chyba jeden z najlepszych jakie tutaj są. Jest idealny dla sportowców. Mamy tu wszystko co nam potrzeba: hale, siłownie, w dodatku boisko jest przed samym hotelem. Możemy się spokojnie skupić na pracy.

Po poniedziałkowym sparingu z FC Zurich, w planach są jeszcze dwa spotkania. Najpierw z ukraińską Zorią Ługańsk (19 stycznia, godz. 15), a później z austriackim Rapidem Wiedeń (22 stycznia, godz. 13). ©℗

(mij)

 

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA