Niedziela, 25 maja 2025 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Pogoń bez medalu (akt. 2)

Data publikacji: 24 maja 2025 r. 19:29
Ostatnia aktualizacja: 24 maja 2025 r. 20:33
Piłka nożna. Pogoń bez medalu
Fot. Dariusz Gorajski  

Pogoń nie zdołała wygrać ostatniego meczu ligowego w Białymstoku i kończy sezon na czwartym miejscu. Mistrzem Polski został Lech Poznań, srebro wywalczył Raków Częstochowa, a brąz przypadł sobotniemu rywalowi portowców Jagiellonii.

Jagiellonia Białystok – Pogoń Szczecin 1:1 (0:1); 0:1 Efthymis Koulouris (32), 1:1 Norbet Wojtuszek (72)

Jagiellonia Białystok: Sławomir Abramowicz - João Moutinho, Enzo Ebosse, Mateusz Skrzypczak, Norbert Wojtuszek - Leon Flach,Jarosław Kubicki, 2Darko Czurlinov ( Miki Villar 82'), Jesus Imaz, Kristoffer Hansen ( Oskar Pietuszewski 69') - Afimico Pululu

Pogoń Szczecin: Valentin Cojocaru – Leo Borges, Luizao (Wojciech Lisowski 85'), Danijel Loncar, Linus Wahlqvist – Joao Gamboa (Kacper Łukasiak 75'), Fredrik Ulvestad (Patryk Paryzek 85'), Rafał Kurzawa (Kacper Smoliński 59'), Marcel Wędrychowski Leonardo Koutris 59'), Kamil Grosicki - Efthymis Koulouris

Dla Pogoni i Jagielloni mecz ostatniej kolejki był spotkaniem o brązowy medal i kwalifikacje do europejskich pucharów. Przed sobotnim pojedynkiem w lepszej sytuacji byli ubiegłoroczni mistrzowie Polski. Jagiellonii do zajęcia miejsca na podium wystarczał remis i takim też wynikiem zakończył się ostatni mecz sezonu w Białymstoku.

Jagiellonia rozpoczęła pojedynek od frontalnych ataków. Pogoń broniła się rozpaczliwie, a gospodarze raz po raz stawali przed okazjami do zdobycia bramki. Fantastycznie spisywał się jednak szczeciński bramkarz Cojocaru. Portowcy mieli ogromne kłopoty, aby na ofensywę rywali odpowiedzieć skuteczną odpowiedzią. Wysoki pressing rywali utrudniał wyprowadzanie piłki i zmuszał portowców do kolejnych strat. Portowców poderwał do walki Bogres. Brazylijczyk popisał się dwoma fantastycznymi dośrodkowaniami. O ile pierwszego nie udało się wykorzystać to przy drugim swój snajperski instynkt potwierdził Koulouris. Efektownym strzałem głową zdobył swoją 28 bramkę w sezonie i wyprowadził portowców na prowadzenie.

Zdobyty gol pozwolił Pogoni odzyskać pewność siebie i częściowo odebrać inicjatywę gospodarzom. Po przerwie Jagiellonia znów przeważała, ale Pogoń nie była już tak wycofana jak w pierwszych minutach meczu. Długo portowcy utrzymywali korzystny wynik, a trener Kolendowicz zdecydował się jeszcze wzmocnić blok defensywny. Nie zatrzymało to jednak Jagielloni, która w końcu wykorzystała okazję na zdobycie bramki. Kilkanaście sekund wcześniej szansy na drugą bramkę dla Pogoni nie wykorzystał Koulouris.

Do końca meczu Pogoń walczyła o zwycięstwo i brąz PKO BP Ekstraklasy. Nie miała jednak recepty na defensywną grę rywali i sezon, podobnie jak dwa poprzednie, zakończyła na 4 miejscu. Tym razem z dorobkiem 58 punktów i tytułem króla strzelców dla Efthymisa Koulourisa.

(woj)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

dobrze sie stało
2025-05-24 23:44:45
jaga lepiej nadaje się do pucharów
pozegnsania
2025-05-24 23:05:40
kolendowicz jedzie na stadion slaski zegnac grosika. i niech sie zegnaja!
realista
2025-05-24 23:03:02
druzyna rozsprzedana przez mroczka, bez rezerw, nie bylo szans ani w pp ani w lidze, to byly tylko mrzonki i marzenia.ligowy zespol musi miec co najmniej 20 zawodnikow i to tyle na ten temat
Zmęczeni?
2025-05-24 22:19:41
Grosik dwa pudła a obrona nasza to bezsilność.
Pa pa
2025-05-24 21:27:38
To kiedy chłopcy z Prywatnego Klubu pakują walizki i opuszczają Stadion Miejski ?
Jan
2025-05-24 21:06:10
Pojechali na wojnę ,tylko Grosicki amunicji zapomniał zabrać!
merk
2025-05-24 20:35:03
w nowym sezonie pojadą jak Śląsk Wrocław
Alex do kibiców
2025-05-24 20:33:59
Alex w mediach społecznościowych: "Wrócimy silniejsi. Zmiany zaczynają się teraz. Poprawimy się, a przegrywanie nie będzie częścią naszej przyszłej kultury. Obiecuję Wam to! - napisał Haditaghi. Prowadż "Tygrysie" do sukcesów !!!
Simca
2025-05-24 20:28:08
Niewielki Białystok, ale dla Szczecina za duży...Zresztą nie tylko Białystok.
Tomasz
2025-05-24 20:26:00
Koniec sezonu więc teraz skończy się dyplomacja Alexa. Szybko pozbędzie się słabszych piłkarzy. A co z Kulu ? On marzy o grze w 1. Bundeslidze. Jeżeli tam nie trafi, to chyba zostanie w Szczecinie.
Kibic2
2025-05-24 20:11:26
Było do przewidzenia. Cały sezon nierówno to i wynik taki. Teraz trzeba na nowo budować drużynę tylko z czego ? Może nowy trener z doświadczeniem by pomógł . Może wreszcie przestaną ściemniać z zawodnikiem o nazwisku Marzec. Gość od prawie roku choruje - super.
Florian
2025-05-24 20:03:03
Niestety, Pogoń w tych czasach to PATAŁACHY, czwarte miejsce i wciąż pusta gablota. W grobie się przewracam...
Idzie nowe
2025-05-24 19:57:43
To koniec pewnej epoki w Pogoni. Drużyna Mroczka i Adamczuka przestaje istnieć. Grała solidny, dobry futbol, ale zawodziła w kluczowych meczach. Teraz już wiemy jak ważna jest psychika, aby osiągnąć sukces w czymkolwiek. Czekają nas duże zmiany personalne. Przyjdą lepsi piłkarze, co nie oznacza, że natychmiast wszystko „zaskoczy”. Może być różnie, ale musimy wierzyć w projekt Alexa. To pasjonat, który chce wygrywać. My też.
Dobra wiadomość
2025-05-24 19:56:24
Balonik pękł.
Lenny
2025-05-24 19:50:43
Nie dla psa kiełbasa
xxx
2025-05-24 19:50:41
Dlaczego w tym mieście nie może się nic udać nawet awansować do el europejskich pucharow. Młodzieżowcami nie da się wiele ugrać.
jak co roku
2025-05-24 19:49:12
Oczywista oczywistość. Klatwa nadal trwa
Twardowski
2025-05-24 19:42:52
Puchar zawalony, podium zawalone na redachtorze pisali ciągle o korespondencyjnej rywalizacji i olbrzymich szansach
Pogoń
2025-05-24 19:38:20
Gonili gonili i nie przegonili.
Korner
2025-05-24 19:36:39
Jak rok temu, PP w łeb pudła nie ma

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA