Czesław Michniewicz wciąż nie wie, czy w przyszłym sezonie będzie trenerem Pogoni Szczecin. Jego praca w szczecińskim klubie oceniana jest bardzo dobrze. Zespół zajmuje czwarte miejsce, awansował do grupy mistrzowskiej, ale okazuje się, że nie jest to wystarczający powód, by już teraz przedłużyć ze szkoleniowcem wygasającą 30 czerwca umowę.
- Nie otrzymałem jeszcze propozycji podpisania nowego kontraktu - powiedział nam trener Czesław Michniewicz. - Jest mi niezręcznie o tym mówić, proszę pytać dyrektora sportowego.
Maciej Stolarczyk nie chciał zbyt wiele w tej sprawie wyjaśniać.
- Do zakończenia sezonu pozostało jeszcze wiele spotkań i nie chcemy żadnych decyzji personalnych podejmować pochopnie - powiedział Maciej Stolarczyk. - Do pracy trenera Michniewicza nie mamy żadnych uwag, jesteśmy z jego zaangażowania bardzo zadowoleni, ale chcemy jeszcze poczekać.
Pogoń dwa lata temu przedłużyła wygasający w czerwcu kontrakt z trenerem Dariuszem Wdowczykiem jeszcze przed rozpoczęciem rundy wiosennej. Ta przebiegała zdecydowanie nie po myśli właścicieli klubu, a trener jesienią 2014 roku został zwolniony, choć umowę miał ważną do czerwca 2017 roku. Pogoń dziś chce być zdecydowanie bardziej ostrożna.
Umowa z trenerem Michniewiczem zostanie automatycznie przedłużona na kolejny sezon, jeżeli zespół zakwalifikuje się do europejskich pucharów. ©℗ (par)