We wtorek (18 czerwca) o godz. 12 w podwarszawskich Ząbkach, na stadionie na którym jeszcze niedawno I-ligowe mecze rozgrywał tamtejszy Dolcan, odbędzie się finałowy mecz mistrzostw Polski trampkarzy do lat 15, w którym Pogoń zmierzy się z Legią Warszawa.
Szczecinianie aby dostać się do finału najpierw musieli zwyciężyć w swojej grupie Centralnej Ligi Trampkarzy, a następnie w półfinale wyeliminowali Śląsk Wrocław. Co prawda pierwsze wyjazdowe spotkanie zakończyło się porażką naszej drużyny 2:3, ale w rewanżu młodzi portowcy zwyciężyli 1:0 po golu Cypriana Włodarczyka i dzięki wyjazdowym bramkom liczonym podwójnie, awansowali do finału.
- Wygraliśmy rewanżowy mecz umiejętnościami piłkarskimi, charakterem, determinacją, ale też mądrością i dyscypliną taktyczną - powiedział trener Pogoni Przemysław Jasiński. - Jestem bardzo dumny z chłopaków i całego sztabu. Wykonaliśmy znakomitą robotę! Dużo rozmawialiśmy z chłopakami po pierwszym meczu. Widzieliśmy, że część miała spuszczone głowy. Tłumaczyliśmy im, że to dopiero pierwsza połowa, a przecież wiosną niejednokrotnie przegrywaliśmy do przerwy. Obejrzeliśmy sobie zresztą film motywacyjny, w którym zebraliśmy wszystkie te pojedynki. Na koniec powiedzieliśmy sobie, że czas zrobić to ponownie. Wyciągnęliśmy wnioski z pierwszego meczu. Wtedy rywal był minimalnie lepszy, ale nie ze względu na jakość piłkarską, ale mądrość taktyczną. Zrobiliśmy kilka korekt i wyglądało to zdecydowanie lepiej. Śląsk nie stworzył sobie wielu sytuacji, ale nie wynikało to z ich nieporadności, tylko naszej dobrej organizacji i konsekwentnej gry w defensywie. Jeszcze raz ogromne brawa dla chłopaków. Pokazali determinację, charakter i udowodnili, że są zespołem. Słowa uznania należą się jednak również graczom Śląska, bo postawili nam bardzo trudne warunki. To bez wątpienia najlepszy zespół, z jakim w tym sezonie graliśmy. Zasłużyliśmy na ten awans. Jestem dumny z zawodników, ale również z całego sztabu. Ja stoję na jego czele, ale za kulisami są ludzie, którzy wykonują kapitalną robotę. Nacieszyliśmy się awansem, ale bardzo szybko rozpoczęliśmy przygotowania do meczu finałowego. W Centralnej Lidze Trampkarzy rozegraliśmy 14 spotkań, później dwa półfinałowe i został nam do wykonania ostatni, siedemnasty krok. Z Ząbek chcemy wrócić ze złotymi medalami!
Wtorkowi rywale Pogoni aby dostać się do finału wygrali swoją grupę Centralnej Ligi Juniorów U-15, wyprzedzając m.in. UKS SMS Łódź, Jagiellonię Białystok czy Escolę Varsovia. W pojedynkach półfinałowych gracze Legii dwukrotnie pokonali natomiast krakowską Akademię Piłkarską 21. Na własnym boisku warszawianie wygrali 2:1, a w rewanżowym starciu także okazali się lepsi o jedną bramkę, zwyciężając 4:3.
Finałowy mecz w Ząbkach będzie transmitowany na żywo na kanale YouTube „Laczynaspilka" (Łączy nas piłka - oficjalna strona internetowa PZPN).
(oprac. mij)
Fot. Akademia Pogoń Szczecin
