Po dobrym finiszu jesiennej rundy III-ligowi piłkarze Świtu Skolwin odsunęli się nieco od strefy spadkowej (10. miejsce z dorobkiem 24 pkt w 17 spotkaniach), więc w spokoju mogli udać się na zimowe urlopy. Klubowi działacze jednak pracują, by wzmocnić skład, aby wiosną zespół spisywał się jeszcze lepiej, a w kolejnym sezonie mógł znowu, jak przed rokiem, walczyć o czołowe lokaty.
– Na początek zimowych rozmów przedłużyliśmy umowy z obecnym sztabem szkoleniowym, a warunki umowy ustaliliśmy co najmniej do końca 2019 roku – poinformował prezes Świtu Paweł Adamczak. – Przypomnę, że pierwszym trenerem pozostanie nadal Wojciech Polakowski, a jego asystentem Jarosław Chwastek, którzy przyszli do nas pod koniec rundy jesiennej. W sztabie szkoleniowym pracować też będzie nadal trener bramkarzy Jacek Chyła. O tym, czy z III-ligowej kadry odejdą jacyś zawodnicy, zadecydują szkoleniowcy, ale na pewno nie opuszczą nas piłkarze decydujący o obliczu drużyny. Chcemy zbudować silny zespół i dlatego nie jesteśmy zainteresowani sprzedawaniem piłkarzy, a wręcz odwrotnie, bo zimą chcemy się wzmocnić. Być może dojdzie do nas testowany w listopadzie Brazylijczyk, ale podstawą mają być zawodnicy z regionu i z trzema takimi prowadzimy konkretne rozmowy. Nazwisk na razie nie chcę zdradzać, by nie uprzedziła nas konkurencja, ale powiem, że jeden z tych, których chcemy pozyskać, jest już dość znany w regionie i wiosną może okazać się centralną postacią Świtu.
– Podobnie jak prezes nie chciałbym na razie ujawniać nazwisk, ale powiem, że interesują nas przede wszystkim zawodnicy związani z regionem, młodzi oraz perspektywiczni, z ambicjami i myślę, że gdy rozpoczniemy zajęcia 8 stycznia, to kadra będzie potencjalnie silniejsza niż skład grający jesienią, a w dobrym przygotowaniu do wiosennych zmagań pomorze nam też przedsezonowe zgrupowanie, które najprawdopodobniej odbędzie się w Darłowie – uzupełnił wypowiedź prezesa trener Wojciech Polakowski.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że najbliższy przejścia do Skolwina jest 26-letni napastnik o dobrych warunkach fizycznych, mający w swej karierze występy już w trzech II-ligowych klubach.
Natomiast I-ligowa Odra Opole chciałaby zaprosić na testy dwóch obrońców Świtu: Kacpra Wojdaka i Patryka Bila. Szczególnie odejście tego drugiego byłoby dużym osłabieniem szczecińskiej drużyny, bo na nim opierała się jesienią gra defensywna Świtu. ©℗
(mij)
Fot. R. Pakieser