W sobotę w Stargardzie odbyły się zachodniopomorskie derby w piłkarskiej III lidze, a spadkowicz z drugiego frontu, czyli Błękitni, po zaciętym spotkaniu przegrali ze Świtem Skolwin, od kilku sezonów marzącym o awansie. Po tym meczu skolwinianie plasują się w III-ligowej tabeli najwyżej spośród wszystkich zachodniopomorskich drużyn.
BŁĘKITNI Stargard - ŚWIT Skolwin 0:2 (0:1); 0:1 Konrad Prawucki (5 samobójcza), 0:2 Adam Ładziak (71).
Mecz rozpoczął się udanie dla gości, bo już w 5 minucie, po mocno bitym rzucie wolnym z boku boiska przez Adama Ładziaka, piłka odbiła się od powracającego latem do Błękitnych Konrada Prawuckiego (grał m.in. w futsalowej ekstraklasie w Pogoni ’04 Szczecin, a ostatnio we Flocie Świnoujście) i wpadła do siatki. Świt przeprowadził jeszcze wiele składnych akcji, a motorem napędowym w większości z nich był Szymon Kapelusz. Były też długie fragmenty gry, gdy przeważali stargardzianie. Pod koniec pierwszej połowy na przedpolu szczecinian powstało spore zamieszanie, a sędzia podyktował rzut karny, choć nie jesteśmy pewni, czy był tam faul, czy zagranie ręką. Strzał z 11 metrów powracającego z Niemiec do Stargardu Macieja Liśkiewicza obronił Przemysław Matłoka, a dobitka była niecelna. Wynik bardzo zaciętego i emocjonującego derbowego pojedynku w 71 minucie strzałem z rzutu wolnego ustalił Adam Ładziak. ©℗ (mij)