Wtorek, 16 lipca 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Runjaić zakochany w Legii

Data publikacji: 21 października 2022 r. 11:29
Ostatnia aktualizacja: 22 października 2022 r. 17:55
Piłka nożna. Runjaić zakochany w Legii
Wiosną Pogoń wygrała na Twardowskiego z Legią po bardzo dziwnym meczu... Fot. Ryszard PAKIESER  

W sobotę o godz. 17.30 w Warszawie w meczu o mistrzostwo piłkarskiej PKO BP Ekstraklasy szczecińska Pogoń zmierzy się z trzecią w tabeli stołeczną Legią, prowadzoną od tego sezonu przez długoletniego trenera portowców Niemca Kostę Runjaicia, a spotkanie będzie można obejrzeć na żywo w TVP Sport.

Po wtorkowym, bardzo emocjonującym meczu w Pucharze Polski, w którym szczecinianie dopiero po dogrywce i 14 seriach rzutów karnych wyeliminowali III-ligowy Rekord Bielsko-Biała, piłkarze Pogoni przygotowują się do sobotniej batalii na krótkim zgrupowaniu w podłódzkim Uniejowie. Z powodu kontuzji w pucharowym meczu boisko opuścił Paweł Stolarski, a silne skurcze w dogrywce autora hat-tricka Luki Zahoviča kazały zgłosić jego niedyspozycję sędziemu przed konkursem jedenastek, ale obaj już uczestniczą w przedmeczowych przygotowaniach. Do drużyny dołączyli też lekko kontuzjowani, Jakub Bartkowski i Pontus Almqvist, których nie było w Bielsku-Białej. W Warszawie zespół Pogoni będzie musiał radzić sobie bez zmagających się z poważnymi kontuzjami: Kacpra Smolińskiego i Stanisława Wawrzynowicza, a także Kacpra Kostorza. Ten ostatni, a także wspomniany już Stolarski, to byli gracze Legii. Dodajmy, że na Łazienkowskiej grał też Michał Kucharczyk. Mniej kłopotów kadrowych jest w Legii, w której jedynym narzekającym ostatnio na drobny uraz jest Rafał Augustyniak. W żadnym z zespołów nie ma piłkarzy, którzy nie będą mogli zagrać  z powodów kartkowych. Spotkanie jako sędzia główny poprowadzi Piotr Lasyk z Bytomia.

W poprzednim sezonie Pogoń dwukrotnie wygrała z Legią. W stolicy 2:0 po golach Zahoviča i Rafał Kurzawa, a wiosną na Twardowskiego 3:1 po dwóch bramkach Zahoviča i jednej Kamila Grosickiego. Był to bardzo dziwny mecz, bo Runjaić był już wtedy praktycznie dogadany z Legią, której właściwie nie groził już spadek, a gdy przy stanie 1:1 w 53. minucie stoper portowców Benedikt Zech otrzymał czerwoną kartkę, warszawianie... przestali grać, co ułatwiło zadanie szczecinianom walczącym o miejsce na podium.

Obecnie były szkoleniowiec Pogoni Runjaić wypowiada się o Legii z zachwytem i tonem, jakim chyba nigdy nie mówił o Dumie Pomorza. Przytoczmy kilka jego wypowiedzi, które otrzymaliśmy z biura prasowego warszawskiego klubu:

„Kibice stawią się na Łazienkowskiej w ogromnej liczbie. To napawa nas dumą. Wszyscy zjednoczeni, z jeszcze większym impetem, będziemy w stanie wspinać się jeszcze wyżej. Wyniki frekwencyjne pokazują, że kibice mają wielką chęć powrotu do futbolu na wysokim poziomie. My nie jesteśmy na końcu swojej drogi. Jest jeszcze wiele elementów do poprawy, ale zmierzamy w dobrym kierunku. Nieodzowne na tej drodze będzie pokazywanie energii i zaangażowania. W ten sposób będziemy mogli budować jeszcze lepszą drużynę. Jestem przekonany, że Legia powinna znajdować się w czubie tabeli. Legia to najlepszy i największy klub w Polsce. Mamy najlepsze warunki do treningu, wspaniałych kibiców i piękny stadion. Powinniśmy, a nawet musimy należeć do najlepszych klubów ligi. Wyciągnęliśmy dużo nauki z ostatnich rozgrywek. Wiemy co mamy robić. Musimy cały czas podtrzymywać nasze zaangażowanie i energię. Tylko tak możemy mówić o rozwoju. Ekstraklasa to silna liga, każdy może pokonać każdego. Wszyscy czynią postępy, ale to my musimy sprostać tym wszystkim wymaganiom. Nie tylko jako drużyna, ale przede wszystkim jako klub w całości. To złożony proces, ale my chcemy w tym momencie skupić się na najbliższym spotkaniu. Trafiłem do Legii dość późno. Od razu chciałem zaznajomić się z polityką transferową klubu. Zasadniczo jestem zadowolony z poczynionych ruchów. Wspólnie staraliśmy się, aby zapewnić klubowi drużynę na odpowiednim poziomie. Mamy dobrą mieszankę zawodników. Są gracze z charakterem, osobistości. Czuję jedność w zespole. Mamy świetny sztab, bardzo dobrą młodzież. Dołączył także do nas Carlitos, który jest bardzo ważnym ogniwem. Jeżeli drużyna chce odnosić sukcesy, to potrzebuje bramkostrzelnego napastnika. W zespole mamy także Blaza Kramera. Mamy w kadrze piłkarzy, którzy nie pokazali jeszcze pełni umiejętności. Z tygodnia na tydzień będą coraz lepsi. Ja zasadniczo nigdy nie jestem w pełni zadowolony. Skupiamy się już na najbliższym meczu. Do połowy listopada naszym celem jest zdobycie wszystkich możliwych punktów".  ©℗ (mij)

W 14. kolejce grają - śródtytuł

PIĄTEK
Widzew - Miedź 20.30

SOBOTA
Stal - Wisła 15.00
Legia - POGOŃ 17.30
Raków - Korona 20.00

NIEDZIELA
Warta - Górnik 12.30
Śląsk - Jagiellonia 15.00
Cracovia - Lech 17.30

PONIEDZIAŁEK
Piast - Radomiak 18.00
Zagłębie - Lechia 20.30

Tabela po 13 kolejkach - śródtytuł

1. Raków Częstochowa 29 23-9 9 2 2
2. Wisła Płock 24 25-14 7 3 3
3. Legia Warszawa 24 16-15 7 3 3
4. Widzew Łódź 23 19-11 7 2 4
5. Stal Mielec 22 20-19 7 1 5
6. POGOŃ Szczecin 22 21-17 6 4 3
7. Lech Poznań 21 14-10 6 3 3
8. Cracovia Kraków 18 15-11 5 3 5
9. Radomiak Radom 17 13-16 5 2 6
10. Warta Poznań 17 12-13 5 2 6
11. Zagłębie Lubin 17 12-17 4 5 4
12. Jagiellonia Białystok 17 20-16 4 5 4
13. Śląsk Wrocław 16 13-18 4 4 5
14. Górnik Zabrze 13 18-22 3 4 5
15. Piast Gliwice 12 13-16 3 3 7
16. Korona Kielce 12 14-20 3 3 7
17. Lechia Gdańsk 8 10-24 2 2 8
18. Miedź Legnica 6 12-22 1 3 8

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

ofsajd
2022-10-22 17:36:54
Transmisja jest w TVP Sport. Aż strach włączać telewizor żeby patrzeć na tęgie baty.
.
2022-10-21 17:11:25
Po tym laniu to już chyba klub popędzi tego trenera i weźmie polskiego trenera z mocnym charakterem - (patrz Papszun)
Wacław
2022-10-21 13:01:30
Tatuaże nie grają, także nie robią wyniku żelowane fryzury. Legia idzie na mistrza co oznacza że będą baty

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA