Piątek, 22 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Porażka i nieuznane gole Floty

Data publikacji: 22 sierpnia 2020 r. 18:59
Ostatnia aktualizacja: 23 sierpnia 2020 r. 15:14
Piłka nożna. Porażka i nieuznane gole Floty
 

Jarota Jarocin - Flota Świnoujście 3:1 (1:0); 1:0 Bartoszak (3), 2:0 Bartoszak (55), 3:0 Skokowski (63), 3:1 Iskra (70).

Początek III-ligowego spotkania w Jarocinie należał do gospodarzy, a rosła i doświadczona drużyna Jaroty zastosowała agresywny, ostry pressing, dzięki czemu już w 3 minucie objęła prowadzenie, choć gol był nieco przypadkowy. Bartoszak strzelał zza pola karnego, a zasłonięty bramkarz Floty nie zdążył z interwencją.

W dalszej części pierwszej połowy wyspiarze ze Świnoujścia mieli dobre momenty, ale nie zdołali wyrównać i na przerwę miejscowi schodzili ze skromnym, ale zasłużonym prowadzeniem. Wkrótce po zmianie stron zespół z Jarocina podwyższył prowadzenie, także w nieco przypadkowych okolicznościach, bo w zamieszaniu po rzucie wolnym.

Jeszcze dziwniejszy był trzeci gol, bo po rzucie rożnym strzałem... plecami. Honorowe trafienie zespół z wyspy Uznam uzyskał po długim wrzucie Staniszewskiego i strzałem wślizgiem Iskry, a ostatnie pół godziny gry, to była miażdżąca przewaga Floty. Świnoujska ekipa strzeliła kontaktową bramkę, której jednak sędzia nie uznał, odgwizdując spalonego (była to już drugi nieuznany w sobotę gol Floty z powodu problematycznego - zdaniem świnoujskich działaczy - ofsajdu, a autorami niezaliczonych bramek byli: Stasiak i Kopeć).

Ekipa wyspiarzy miała też pretensje do arbitra, że po brutalnym ataku na Tarasewicza wyprostowanymi i uniesionymi nogami, winowajca otrzymał jedynie żółtą kartkę. Dodajmy jeszcze, że dwukrotnie zawodnicy Jaroty wybijali piłkę z linii bramkowej, m.in. po strzale Iskry. ©℗ (mij)

Fot. Piotr Dworakowski

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Antoni
2020-08-23 14:54:34
Mega charakterna drużyna że Świnoujścia! Podziwiam.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA