Niedziela, 02 lutego 2025 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Zwycięski powrót Pogoni. Grosicki zapewnił trzy punkty [GALERIA, FILM] (akt. 1)

Data publikacji: 01 lutego 2025 r. 22:26
Ostatnia aktualizacja: 02 lutego 2025 r. 00:10
Piłka nożna. Zwycięski powrót Pogoni. Grosicki zapewnił trzy punkty
Fot. Dariusz Gorajski  

Na przekór wszystkim problemom Pogoń zwycięsko rozpoczęła wiosenne zmagania w PKO BP Ekstraklasie. Wygraną z Zagłębiem zapewnił portowcom Kamil Grosicki.

Pogoń Szczecin - KGHM Zagłębie Lubin 1:0 (0:0)

Bramki: 1:0 Kamil Grosicki (73).

Żółta kartka - Pogoń Szczecin: Joao Gamboa, Patryk Paryzek, Danijel Loncar, Adrian Przyborek. KGHM Zagłębie Lubin: Dawid Kurminowski, Damian Dąbrowski.

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk). Widzów 11 910. 

Pogoń Szczecin: Valentin Cojocaru - Linus Wahlqvist, Danijel Loncar, Leo Borges, Leonardo Koutris - Fredrik Ulvestad, Joao Gamboa (69. Kacper Łukasiak), Kamil Grosicki (86. Marcel Wędrychowski), Rafał Kurzawa, Adrian Przyborek (83. Antoni Klukowski) - Patryk Paryzek (86. Wojciech Lisowski).

KGHM Zagłębie Lubin: Dominik Hładun - Alexander Abrahamsson, Aleks Ławniczak, Jarosław Jach, Mateusz Wdowiak - Damian Dąbrowski, Ludvig Fritzson (88. Jakub Kolan), Marek Mróz, Kajetan Szmyt (88. Bartłomiej Kłudka), Tomasz Pieńko - Dawid Kurminowski (77. Arkadiusz Woźniak).

Przed startem rundy wiosennej o Pogoni głośniej było za sprawą problemów finansowych niż przygotowań do decydującej fazy PKO BP Ekstraklasy. W osłabionym składzie, bez trzech podstawowych graczy z rundy jesiennej Zecha, Bichachczjana i Gorgona, szczecińska drużyna zainkasowała w pierwszym w Nowym Roku meczu komplet punktów. 

Wyjściowy skład portowców, mimo zimowych osłabień, wyglądał solidnie. Od początku zaczął m.in wracający do składu po kontuzji Loncar, a szanse występu od pierwszych minut dostali także Borges i Gamboa. W wyjściowej jedenastce nie zabrakło też miejsca dla dwóch najczęściej występujących jesienią młodzieżowców Przyborka i Paryzka. Mocno odmłodzona była za to ławka rezerwowych Pogoni.

To nie był porywający mecz, choć nie brakowało w nim emocji. Pogoń, za wyjątkiem początku II połowy, miała w nim wyraźną przewagę. Portowcy oddali o 12 strzałów więcej od rywali, z czego osiem było celnych. Nie były to w większości sytuacje 100-procentowe. Portowcy wykorzystali jedną okazję. Podanie z własnej połowy Ulvestatada przejął Grosicki i samotnym rajdem przedarł się na pole karne. Tu wymanewrował obrońców i pokonał bramkarza Hładuna.

Już na początku meczu bramkarza gości sprawdził Gamboa. Potem aktywny pod polem karnym był Grosicki, ale jego podanie nie dotarło do zastępującego w podstawowym składzie pauzującego za kartki Kolourisa, Paryzka Zagłębie sporadycznie zagrażało Pogoni. Po dośrodkowaniu okazję miał Jach, potem Szmyt, a później Kurminowski. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowo. 

Po przerwie mecz nabrał rumieńców. Odważniej zaatakowało Zagłębie, a aktywny w ofensywie i defensywie gości był grający kilka sezonów w Pogoni Dąbrowskie. Jego zagranie z rzutu rożnego było kąśliwe, ale Cojocaru był na posterunku. Pogoń szybko odzyskała inicjatywę i podanie Ulvestada z własnej połowy otworzyło drogę do bramki rywali Grosickiemu. Ten zagrał jak za najlepszych lat i posłał piłkę do siatki.

Później okazje mieli jeszcze Ulvestadt i Przyborek, a dobra zmianę zaznaczoną groźnym strzałem zaliczył Klukowski. Wynik nie uległ już zmianie.

(woj)

Po meczu Pogoń Szczecin - KGHM Zagłębie Lubin (1:0) powiedziei:

Marcin Włodarski (trener Zagłębia): "Był to zupełnie inny mecz niż ten pucharowy. Bardziej zamknięty z obu stron. Przy stanie 0:0 mieliśmy bardzo dobrą okazję, gdy Kurminowski był sam na sam z bramkarzem, ale strzelił obok bramki. Mimo sygnalizacji sędziego, nie było w tej sytuacji spalonego. Wiedzieliśmy, że jedynym zagrożeniem z szybkiego ataku ze strony Pogoni jest zagranie na wolne pole do Kamila Grosickiego. Tak też się stało. Po takiej akcji straciliśmy bramkę. Potem to bardziej Pogoń mogła podwyższyć na 2:0 niż my wyrównać. Dlatego skończyło się naszą porażką".

Robert Kolendowicz (trener Pogoni): "Jestem zadowolony z tego zwycięstwa, bo super jest w ten sposób rozpocząć rundę. Zagłębie zmieniło strukturę obrony. Byliśmy na to przygotowani, ale w pierwszej połowie mieliśmy problemy w sforsowaniu tej niskiej obrony. Po przerwie łatwiej było nam konstruować ataki. Cieszę się, że ciągle dążyliśmy do zdobycia gola. W końcu Kamil zdobył fenomenalną bramkę. Przed sezonem mówiłem, że nie wyznaczamy sobie długofalowych celów. Koncentrujemy się na każdym meczu i to dzisiejsze zwycięstwo jest pierwszym celem, który osiągnęliśmy. 

Logo PAP Copyright

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Ważna wygrana
2025-02-01 23:11:51
Gratulacje dla piłkarzy Pogoni i trenera Kolendowicza. To ważne zwycięstwo w trudnym czasie. Znakomita bramkowa akcja niezawodnego Grosika. Solidny futbol w obronie na zero z tyłu. Zaskoczył mnie dobrą grą Loncar. Na trybunie obok prezesa Mroczka siedział senator PO Grodzki , a po drugiej stronie były trzy puste fotele. Nowi właściciele nie przyszli ? Za tydzień Górnik Zabrze, znowu póżno o godz. 20.30.
Kibic
2025-02-01 22:43:06
Gra słaba ,ale ważne zwycięstwo.Ciekawe który to inwestor w loży z mroczkiem wieczorek czy koperta Groclin?:-)
Jacek
2025-02-01 22:39:35
Nasza Pogon najlepsza w Polsce jest!!!…
Jacek
2025-02-01 22:36:42
Win is a win Zwyciestwo!!! Do boju MKS!!! Mistrz Polski

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA