Piątek, 15 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Niepsuj wraca do składu, Benyamina za Buksę

Data publikacji: 05 grudnia 2018 r. 16:35
Ostatnia aktualizacja: 06 grudnia 2018 r. 10:51
Piłka nożna. Niepsuj wraca do składu, Benyamina za Buksę
 

Trener Kosta Runjaic w porównaniu z ostatnim meczem z Piastem w Gliwicach nie będzie mógł skorzystać z pauzującego za czerwoną kartkę Łukasza Załuski, oraz kontuzjowanego Adama Buksy, natomiast do składu na pewno powrócą: Kamil Drygas i David Niepsuj.

Czerwona kartka dla Łukasza Załuski spowodowała, że pojawił się poważny problem z bramkarzem. W ostatnich tygodniach uraz kości śródręcza spowodował, że dłoń Łukasza Budziłka została unieruchomiona w gipsie. Na początku tygodnia 27-latek zaliczył wizytę u lekarza, w trakcie której opatrunek zdjęto. Golkiper rozpoczął zajęcia bramkarskie.

Po raz pierwszy w obecnym sezonie można wymieć Soufiana Benyaminę, jako piłkarza w pełni zdolnego do gry. Jest to szczególnie istotne z tego powodu, że zabraknie na pewno kontuzjowanego Adama Buksy. 28-letni napastnik zagrał już w poniedziałek w Gliwicach.

Adam Frączczak przebywa nadal w warszawskim szpitalu MON. Operacja przebiegła pomyślnie, a obecnie kapitan jest pod opieką lekarzy i przechodzi kolejne etapy leczenia.

W środę odwiedził go w szpitalu Jacek Magiera, obecny selekcjoner reprezentacji do lat 20. Obaj spotkali się w Legii w sezonie 2006/07, kiedy Frączczak był piłkarzem drużyny rezerw, a Magiera asystentem Dariusza Wdowczyka przy pierwszym zespole.

Do treningów wraca David Niepsuj, którego nieobecność w Gliwicach pokazała, jak obecnie ważnym jest piłkarzem w drużynie.

- Ma zielone światło. Może brać udział w zajęciach i grać - mówi doktor Bartosz Paprota.

We wtorek informowaliśmy już o pękniętym żebrze Adama Buksy. Kontuzja nie pozwoli mu zagrać do końca 2018 roku. W grupie piłkarzy, którzy nadal trenują indywidualnie i przechodzą rehabilitacje są nadal: Lasha Dvali (uraz przywodziciela), Ricardo Nunes (kontuzja pięty), Jarosław Fojut (uraz mięśnia dwugłowego) i Michał Żyro (kontuzja przywodziciela).

- Michał w przyszłym tygodniu zacznie treningi z piłką. Ricardo należy rozpatrywać pod kątem powrotu do treningów przed dwoma ostatnimi meczami, podobnie sprawa wygląda z Lashą - tłumaczy doktor Paprota.

Żaden z wymienionych nie będzie zatem brany pod uwagę przed meczem z Zagłębiem. Oznacza to, że ponownie w wyjściowym składzie raczej na pewno zagrają dwaj 23-letni defensorzy: Hubert Matynia i Mariusz Malec. Ten ostatni akurat w spotkaniu z Piastem należał do najlepszych w zespole. Nie można też było mieć większych zastrzeżeń do postawy Matyni. (par)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Alek
2018-12-06 09:57:46
Jak na razie to Matynia może Nunesowi buty wiązać.Jak Ricardo będzie zdrowy.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA