Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Mieszane uczucia Krychowiaka i Grosickiego

Data publikacji: 15 listopada 2015 r. 11:00
Ostatnia aktualizacja: 15 listopada 2015 r. 11:00
Piłka nożna. Mieszane uczucia Krychowiaka i Grosickiego
 

Piłkarze reprezentacji Polski, wychowankowie i byli gracze szczecińskich klubów byli zdruzgotani zamachami terrorystycznymi w Paryżu. 27 letni Kamil Grosicki jest piłkarzem francuskiego klubu Rennes, natomiast były zawodnik Stali Szczecin Grzegorz Krychowiak grał w przeszłości w paryskim klubie Stade Reims

- Francuzi znajdą rozwiązanie, aby to nie powtórzyło się na przyszłorocznych mistrzostwach Europy. – wyraził nadzieję Grzegorz Krychowiak.

W serii zamachów terrorystycznych, do których doszło w piątek wieczorem w Paryżu, zginęło przynajmniej 127 osób. Rany odniosło także ponad 200 osób; 99 z nich jest w stanie ciężkim. Bilans ofiar nie jest ostateczny.

- To ogromna tragedia i ciężko się o tym mówi - kontynuuje Krychowiak, który zdążył doskonale poznać Francję, Paryż i ludzi tam żyjących. Grał i żył w tym kraju przez 7 lat.

- Ta tragedia nie dotyka jedynie Francji, ale dotyczy całej Europy. Nie można tego tolerować w najmniejszym stopniu – ocenił piłkarz.

Piątkowe wydarzenia w Paryżu zepchnęły na drugi plan zwycięstwo biało-czerwonych nad Islandią (4:2) w towarzyskim spotkaniu na Stadionie Narodowym w Warszawie.

- Z pewnością władze tego kraju muszą coś z tym zrobić, bo Paryż stał się bardzo niebezpieczny. Gram we Francji od półtora roku i po raz drugi mają tam miejsce zamachy. Tak nie może być. We Francji dzieje się coś złego – podkreślił pomocnik Stade Rennes. ©℗ (par)


 

 

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA