Piłkarze Pogoni Szczecin podejmują w niedzielę Cracovię i będzie to spotkanie ze szczególnymi podtekstami (początek, g. 18).
23 lata temu przed eliminacyjnym meczem do piłkarskich mistrzostw świata Polska – Anglia, rozgrywanym w Chorzowie, w bójce tramwajowej pomiędzy kibicami Pogoni i Cracovii śmiertelnie ugodzony został nożem Andrzej Kujawa, kibic Pogoni Szczecin.
- Wiemy, co się wtedy stało – mówi trener Czesław Michniewicz. - Szanujemy pamięć kibica, ale w trakcie meczu musimy skupić się na naszych zadaniach.
Będzie gorąco
Na trybunach na pewno będzie gorąco. Zapowiada się, że spotkanie obserwować będzie najliczniejsza rzesza fanów w tym roku. To nie będzie takie trudne, bowiem z trzech tegorocznych spotkań rozgrywanych w Szczecinie najbardziej okazała widownia zebrała się na spotkaniu z Termaliką w liczbie niespełna 6,5 tys. kibiców.
W meczach podwyższonego ryzyka grywał już w swojej karierze Jarosław Fojut, który powraca do składu po przymusowej przerwie spowodowanej żółtymi kartkami.
- Gdy grałem w Norwegii, to meczów o jakimś podwyższonym ciśnieniu nie było, ale w Szkocji owszem – powiedział Jarosław Fojut. - Reprezentowałem klub Dundee United i na pewno spotkania derbowe z FC Dundee były takimi. Również pojedynki z Aberdeen należały do tych z cyklu o podwójnej motywacji. Mi się akurat w tych meczach grało dobrze. W trzech spotkaniach zdobyłem dwa gole, więc może również z Cracovią też się powiedzie. Lubiłem grać w tych spotkaniach, trybuny były pełne, a kibiców obu drużyn po równo.
Cracovia osłabiona
Cracovia przyjedzie do Szczecina mocno osłabiona. Z różnych powodów nie zagra trzech podstawowych piłkarzy: Deleu, Dąbrowski i Kapustka. Niepewny jest też udział lewego obrońcy Jaroszyńskiego.
- Nie skupiamy się na tym, jakie rywal ma kłopoty – mówi Czesław Michniewicz. - Od kilku kolejek szturmujemy tą trzecią pozycję i mam nadzieję, że w niedzielę wreszcie nam się to uda.
Zobacz i posłuchaj, co przed meczem z Cracovią powiedzieli, Czesław Michniewicz i Jarosław Fojut:
Przed Pogonią ostatnia faza sezonu, która ze względu na terminarz może okazać się okresem prawdy.
- Mamy już zapewnione miejsce w ósemce, więc teraz chcemy zacząć realizację kolejnych wyzwań – przyznaje trener Michniewicz. - Do końca sezonu spotkamy się dwa razy z Cracovią i dwa razy z Legią. Zobaczymy, ile jesteśmy warci.
- W obecnym sezonie mieliśmy już dwie fantastyczne serie – wtóruje J. Fojut. - Czas na trzecią. W tym roku zdołaliśmy wygrać tylko raz, ale w ostatnich meczach wyraźnie nasza forma poszła do przodu, więc jesteśmy optymistami.
Rakelsa już nie ma
Pogoń pała chęcią rewanżu. W rundzie jesiennej doznała w Krakowie dotkliwej porażki. Przegrała aż 1:4. Wtedy dwa gole strzelił Rakels, którego dziś nie ma już w Krakowie.
Biorąc pod uwagę duże osłabienia Cracovii, to w Szczecinie może zaprezentować się zupełnie inny zespół, niż ten z rundy jesiennej. Ponadto na ławce rezerwowych zabraknie trenera Jacka Zielińskiego, który w ostatnim meczu z Legią został usunięty przez sędziego na trybuny i czeka go kara dwóch spotkań. ©℗ (par)
Fot. R. Pakieser