W Keeza IV lidze rozegrano ostatnią 17. kolejkę rundy jesiennej, choć nie wszystkie spotkania doszły do skutku.
Ze względu na zalegający śnieg mecz Olimpu Gościno z GKS-em Manowo został odwołany.
Przysłowiowym rzutem na taśmę Iskierka Mirand Szczecin wygrała na wyjeździe z Bałtykiem Koszalin 2:1 i przeskoczyła rywala w tabeli. Gospodarze prowadzili po trafieniu Pawła Szczura, ale pod koniec meczu zwycięstwo Iskierce zapewnili Jakub Kuzko i w doliczonym czasie gry Szymon Emche.
Biali Sądów tylko zremisowali u siebie z Orłem Wałcz 1:1 i spadli na najniższy stopień podium. W pierwszej połowie wynik otworzył Mykola Markow, a po przerwie rzut karny wykorzystał zawodnik gości Konrad Trzmiel.
Ina Goleniów zwyciężyła u siebie Gwardię Koszalin 1:0, a bramkę do tzw. szatni strzelił Patryk Pałka. W 21. minucie piłka po strzale Michała Karasińskiego trafiła w poprzeczkę Iny.
Nieskuteczny Chemik Police przegrał u siebie z Gavią Choszczno 0:2. Pierwsza bramka była trafieniem samobójczym, a drugiego gola dołożył kapitan Gavii Mateusz Piekarek. Przy wyniku 0:1 bramkarz gości Kewin Sobala, obronił rzut karny.
Dąb Dębno wygrał na wyjeździe z Darłovią Darłowo 2:1. Po golach Oliviera Syroki i Ernesta Grasia goście prowadzili już 2:0, a na kwadrans przed końcem bramkę kontaktową strzelił Filip Zdunek. Zespół z Dębna zakończył rundę jesienną jako wicelider tabeli.
Wzmocniona zawodnikami z pierwszego składu Kotwica II Kołobrzeg zremisowała u siebie z MKP Szczecinek 1:1. W 88. minucie goście prowadzili po bramce Macieja Sobczyka, lecz w doliczonym czasie gry gola wyrównującego zdobył Maciej Dampc.
Błękitni II Stargard rozbili u siebie Spartę Gryfice 4:1. Liderem po rundzie jesiennej z wyraźną przewagą punktową jest Polski Cukier Kluczevia Stargard. ©℗ (PR)