Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Drugie zwycięstwo i 200-procentowa skuteczność Pogoni

Data publikacji: 07 sierpnia 2022 r. 17:45
Ostatnia aktualizacja: 08 sierpnia 2022 r. 00:06
Piłka nożna. Drugie zwycięstwo i 200-procentowa skuteczność Pogoni
Fot. Pogoń Szczecin SA  

Piłkarze szczecińskiej Pogoni odnieśli w Grodzisku Wielkopolskim drugie z rzędu zwycięstwo (była to pierwsza wygrana na wyjeździe portowców w tym sezonie) i wykazali się 200-procentową skutecznością, bo w całym meczu oddali zaledwie jeden celny strzał ale zdobyli dwa gole! Na trybunach też dominowali szczecinianie, bo pół tysięczna grupa granatowo-bordowych szalikowców przekrzyczała miejscowych...

PKO BP Ekstraklasa: Warta Poznań - Pogoń Szczecin 1:2 (0:2); 0:1 Kamil Grosicki (22), 0:2 Robert Ivanov (25 samobójcza), 1:2 Adam Zreľák (47).

Warta: 1. Adrian Lis - 2. Jan Grzesik, 54. Dimítris Stavrópoulos (77, 14. Kamil Kościelny), 44. Dawid Szymonowicz, 4. Robert Ivanov, 22. Konrad Matuszewski (77, 94. Enis Destan) - 30. Miłosz Szczepański (39, 16. Miguel Luís), 15. Michał Kopczyński, 6. Maciej Żurawski (63, 24. Kajetan Szmyt), 3. Jakub Kiełb (77, 11. Michał Jakóbowski) - 99. Adam Zreľák.

Pogoń: 1. Dante Stipica - 2. Jakub Bartkowski, 13. Kóstas Triantafyllópoulos, 23. Benedikt Zech, 97. Luís Mata - 21. Jean Carlos Silva, 8. Damian Dąbrowski, 27. Sebastian Kowalczyk (53, 22. Wahan Biczachczjan), 99. Mateusz Łęgowski (53, 14. Kamil Drygas), 11. Kamil Grosicki (82, 17. Mariusz Fornalczyk) - 10. Luka Zahovič (66, 9. Pontus Almqvist).

Żółte kartki: Stavrópoulos, Zreľák - Triantafyllópoulos, Łęgowski, Biczachczjan. Sędziował: Damian Sylwestrzak (Wrocław). Widzów: 2011.

W 5. minucie Grzesik uciekł Macie, lecz z bliska strzelił w boczną siatkę. Pięć minut później Zreľák z tego samego miejsca też trafił w boczną siatkę. W 22. minucie Mata dośrodkował w pole karne, a bramkarz Lis źle odbił piłkę, która spadła pod nogi Kowalczyka, więc niski szczecinianin zagrał do Grosickiego, a ten pewnym strzałem z pierwszej piłki dał prowadzenie Pogoni. Trzy minuty później po pozycyjnym ataku portowców, Kowalczyk wypuścił Bartkowskiego, a ten zagrał w pole karne, gdzie Ivanov skierował piłkę do własnej siatki.

Druga połowa rozpoczęła się od ataków gospodarzy i w 48. minucie Zreľák zdobył gola kontaktowego, przy którym asystował Żurawski, jeszcze do niedawna reprezentujący granatowo-bordowe barwy. Ten gol napędził Wartę, która momentami zamykała szczecinian na swoim przedpolu, egzekwując sporo rzutów rożnych (w końcówce z udziałem poznańskiego golkipera w ataku), lecz często dawała się łapać na spalone. W ostatnich minutach Grosicki trafił w słupek słupek, lecz wcześniej był spalony...©℗

(mij)

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Pogodniarz
2022-08-09 15:52:25
Wygląda na to, że mamy za sobą wyjazd na stadion położony najbliżej Szczecina (235 km). Od teraz będzie już tylko dalej, a najdalej do Mielca na mecz ze Stalą (723 km). Niestety będzie nie tylko daleko, ale i coraz trudniej. W najbliższy weekend lider z Płocka przejedzie 424 km by nam wkopać. I cięzko wierzyć, że damy radę. Ale wierzę, bo kibicem jestem ponad 50 lat i wciąż pamiętam jak pan Florian wręczając mi karnet nagrodę w konkursie dla kibiców powiedział: Pogoni warto i trzeba kibicować!
Wyborca bez hejtu
2022-08-08 14:29:43
Dziękuje za 3 pkt i z pochwał to na dzisiaj byłoby tyle. Martwi mnie natomiast to, że w 4 meczach ligowych straciliśmy już 4 bramki. W ubiegłych sezonach obrona Pogoni była typowana na najlepszą w Ekstraklasie, a przecież grają ci sami zawodnicy. Dlaczego szansy w grze, przynajmniej przez połowę meczu wciąż nie dostaje napastnik Kacper Kostorz ? Pytanie do pana Prezesa: Kiedy będzie obiecany Kibicom transfer "nowej strzelby" w ataku ? Inaczej to nawet podium nie będzie, a co dopiero Mistrz ?
Killer Rabbit
2022-08-08 07:32:42
Z tym zarządem nie osiągniemy już nic. Mroczek w swej nieomylności zaczyna przypominać Jesusa Gila z Atletico Madryt tylko, że tamten miał choć jedno mistrzostwo i puchar. Pieniądze są choćby dzięki transferom, stadion mają za darmo ale ciągle czegoś brakuje by kibice byli szczęśliwi. Nie wiem o co chodzi w tym klubie ale na bank nie o sukces sportowy.
z meczu
2022-08-08 07:28:34
Ludzie przecież Pogoń tego meczu nie wygrał, a jedynie zdobył 3 punkty i to głównie za sprawą błędów Warty! Pierwsza bramka to ewidentny błąd bramkarza gospodarzy, na drugi to samobój! W drugiej połowie Portowcy jedynie przeszkadzali Warcie w grze i nie pokazali NIC totalnie NIC! OK 3 punkty zaliczone i koniec dobroci po tym meczu!
dramat
2022-08-08 04:53:16
To była najgorszej jakości kopanina piłki bez składu i ładu.Byle kopnąć w kierunku bramki przeciwnika i może coś się uda. Jeden celny strzał na 90 minut gry .Dramat to mało powiedziane
Lenny
2022-08-07 23:42:23
Parodia gry w drugiej części gry wyglądało to tak jakby Pogon już na początku sezonu nie wytrzymywała fizycznie i znów zmora rzuty różne beznadzieja podania oby jak najdalej od własnej bramki wystarczy tylko dobrze pokryć ustawić się cała drużyna na swojej połowie i bijemy głowa w mur no i strzały z dystansu nic zero nul i jak tak dalej będą grać kibice nie wytrzymają zgadzam się z poprzednikiem
Cierpienie.
2022-08-07 20:25:10
Trener Gustafsson powiedział , że wszyscy cierpieliśmy oglądając mecz. Ma rację. Ale jeżeli wkrótce nie nastąpi radykalna poprawa stylu gry Pogoni, to cierpienie kibiców zostanie zastąpione przez wkur***nie. A to już jeden krok do kryzysu w stosunkach klub-kibice. Na razie są zdobywane szczęśliwie punkty , ale szczęście nie trwa wiecznie. Miejmy nadzieję , że najpóżniej od września gra Pogoni zmieni się na lepsze.
dramat
2022-08-07 19:40:20
200 procent skutecznnosci ha ha.Jeden jedyny celny strzał na bramkę i samobójstwo.Dramat.Dranat, ku**a dranat
Brawo Portowcy !
2022-08-07 19:38:53
Brawo Pogoń! Drużyna bez formy wygrywa trzy z czterech rozegranych meczów w lidze. Dzisiaj Portowcy oddali tylko jeden celny strzał. To jest tak piękne , że aż trudno w to uwierzyć. Forma musi przyjść. Oby jak najszybciej. Za tydzień mecz z liderem z Płocka, który na wiosnę wygrał i ośmieszył Pogoń w Szczecinie. Dzisiaj widziałem, po raz pierwszy, dwa fenomenalne długie podania nogą Stipicy do Grosickiego na 60 metrów w 30 i 70 min. Klasa światowa.
przepłaceni PL
2022-08-07 18:46:40
Nie lepiej sprywatyzować tą bandę kopaczy ?? Jak będą musieli się utrzymać z biletów kiboli , to zaczną grać :))
dramat
2022-08-07 18:26:53
Mecz padaka.Nie dało się tego normalnie oglądać. Grą w piłkę nożną tego nazwać nie można.Nie wróżę tej drużynie niczego dobrego Dramat
Kibic od wieków
2022-08-07 17:50:43
Nie ma stylu,nie ma jakości,nie ma perspektyw na to,że te się pojawią. Jest byle jakość,jest chaos i wyraźny regres w stosunku do tego co było wcześniej.Trener zapowiedział,że zobaczymy zespół odmieniony i grający w dzisiejszym meczu inną piłkę.Gra była nędzna,bez pomysłu.Skład zespołu to w każdym meczu „wielka niewiadoma” Na trybunach był pan Mroczek-Panie Prezesie widział pan naocznie poczynania pana podwładnych i sądzę,że przyświecają panu takie same refleksje-Z tej mąki chleba nie będzie.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA