W siedzibie PZPN odbyło się losowanie 1/32 finału piłkarskiego Pucharu Polski. Na tym szczeblu rozgrywek zaprezentują się kluby ekstraklasy, I ligi, II ligi i zwycięzcy regionalnych finałów. Z województwa zachodniopomorskiego wystąpią trzy zespoły: Pogoń Szczecin, Błękitni Stargard i Chemik Police.
Najtrudniejszego rywala wylosowali Błękitni, którzy podejmować będą Wisłę Kraków. Pogoń zmierzy się w Rzeszowie z beniaminkiem drugiej ligi, miejscową Stalą, natomiast Chemik Police będzie gospodarzem spotkania z drugoligową Stalą Stalowa Wola.
Najwięcej obiecujemy sobie oczywiście po występie szczecińskiej drużyny, która w swojej historii trzy razy grała w finale tych rozgrywek, ostatni raz w roku 2010, ale nigdy trofeum nie zdobyła. Nigdy nawet w trzech finałowych spotkaniach nie zdobyła gola.
Pogoń nie wylosowała w pierwszej rundzie wymagającego rywala, ale raczej nie może być zadowolona. Czeka ją dość daleki wyjazd do Rzeszowa, jednak w konfrontacji sportowej nie powinno być żadnego problemu, żeby spotkanie wygrać.
Porażki z I-ligowcami
Pogoń w dwóch ostatnich edycjach odpadała już w pierwszej rundzie po meczach z I-ligowcami. Za każdym razem była gorsza w egzekwowaniu rzutów karnych kolejno w rywalizacji z Bytovią i GKS Katowice. Rozczarowanie po tych spotkaniach było ogromne. Pogoń w tamtych spotkania nie potrafiła wykorzystać kapitalnych okazji, przegrywała te mecze praktycznie na własne życzenie. Dziś żadnej z tych drużyn nie ma już na poziomie I ligi, grają w II lidze.
Pogoń tym razem nie powinna mieć najmniejszych problemów z wyeliminowaniem beniaminka drugiej ligi z Rzeszowa. Stal po czterech meczach ma na koncie 9 punktów, wygrała trzy spotkania, zajmuje czwarte miejsce w tabeli, znajduje się w dobrej formie i zbiera pochlebne recenzje. reprezentuje jednak poziom o dwie klasy rozgrywkowe niższy od Pogoni i nie powinno być z awansem żadnych problemów. Porażka będzie sportową katastrofą.
Stal w ostatniej kolejce ograła rezerwy Lecha Poznań 2:0. Najbardziej znanym piłkarzem jest 31-letni napastnik Grzegorz Goncerz, którym cztery lata temu interesowała się Pogoń. Podstawowym zawodnikiem jest też 26-letni środkowy obrońca Damian Kostkowski, który osiem lat temu był piłkarzem IV-ligowych wówczas rezerw Pogoni Szczecin, ale nie potrafił przebić się do pierwszej drużyny.
Mecze 1/32 finału Pucharu Polski rozegrane zostaną w dniach 24-26 września. Na 27-30 września zaplanowana jest natomiast ligowa kolejka, w której Pogoń zmierzy się na wyjeździe z Jagiellonią Białystok. Można zatem spodziewać się, że Pogoń po pucharowym meczu w Rzeszowie nie będzie wracać do Szczecina, ale pozostanie na wschodzie Polski na dłużej i po spotkaniu ze Stalą uda się bezpośrednio do Białegostoku.
Podobnie było przed rokiem, kiedy Pogoń po nieudanym występie w Pucharze Polski przeciwko GKS Katowice udała się bezpośrednio do Lubina na ligowe spotkanie z miejscowym Zagłębiem i zakończyła mecz zwycięstwem 2:0.
Gwiazdy futbolu w Stargardzie
Bardzo ciekawy mecz zapowiada się w Stargardzie. Kibice z tego miasta będą mieli okazję przywrócić wspomnienia z pucharowej edycji przed czterema laty, kiedy dotarli aż do półfinału tej imprezy i byli nawet blisko wyeliminowania Lecha Poznań i awansu do finału.
Tym razem do Stargardu przyjedzie inny renomowany polski klub Wisła Kraków, która boryka się z ogromnymi problemami egzystencjonalnymi, ale wciąż jest solidnym magnesem dla fanów piłki nożnej. Na stadionie w Stargardzie będzie okazja zobaczyć w akcji takich piłkarzy, jak: Jakub Błaszczykowski, Marcin Wasilewski, czy Paweł Brożek, a więc uczestników mistrzostw świata, lub Europy, mistrzów Niemiec, Anglii i jednych z najbardziej rozpoznawalnych twarzy polskiej ekstraklasy.
Do tego sporym wydarzeniem będzie wizyta w Stargardzie byłego gracza i trenera Pogoni Szczecin Macieja Stolarczyka, który w przeszłości grywał na stadionie w Stargardzie, jako zawodnik, ale jedynie w meczach towarzyskich, nigdy mistrzowskich. Tym razem przyjdzie mu tam pełnić rolę trenera, ale drużyny przeciwnej.
Wisła zagra w Stargardzie bezpośrednio przed derbami z Cracovią, co może spowodować, że trener Stolarczyk nie będzie chciał forsować siłami wyżej wymienionych zawodników, którzy są już w wieku oldboja i na pewno nie stać ich obecnie na grę na wysokiej intensywności co trzy dni. Ten fakt powoduje, że szanse Błękitnych na awans wzrosną, ale jednak wciąż faworytem pozostaje Wisła.
Szanse Chemika
Spore szanse na kontynuowanie swojej przygody z Pucharem Polski mieć będzie III-ligowy Chemik Police. Beniaminek trzeciej ligi trafił na ostatni zespół z drugiej ligi Stal Stalową Wolę, która w czterech meczach obecnego sezonu wywalczyła tylko punkt, straciła aż jedenaście goli i zamyka ligową tabelę. Stal zagra w Policach między wyjazdowymi potyczkami w Legionowie i Krakowie
Niegdyś ten klub występował w ekstraklasie, ale było to około ćwierć wieku temu i pozostały po tym jedynie wspomnienia. Dziś to drużyna bardzo młoda, jedna z najmłodszych w drugiej lidze i na pewno będzie w zasięgu drużyny z Polic. Różnica między druga, a trzecią liga nie jest zbyt duża. W zespole ze Stalowej Woli występuje były junior Pogoni Szczecin Szymon Jopek, przeważają gracze młodzi, w wieku młodzieżowca.
Chemik swój największy sukces w Pucharze Polski odniósł w sezonie 1999/00, kiedy dotarł aż do ćwierćfinału, pokonał po drodze między innymi: Lecha Poznań i Groclin Grodzisk. W ćwierćfinale Chemik nie sprostał Polonii Warszawa prowadzonej wówczas przez Dariusza Wdowczyka, w której składzie występował między innymi Emanuel Olisadebe.
W drużynach obowiązkowo będą musieli występować młodzieżowcy, czyli piłkarze urodzeni w roku 1998, lub młodsi. Losowanie kolejnej rundy odbędzie się po zakończeniu wcześniejszej fazy. ©℗ Wojciech Parada