CHEMIK Police - BAŁTYK Koszalin 0:3 (0:1); 0:1 Arkadiusz Jasitczak (14), 0:2 Marcel Pietrykowski (62), 0:3 Jakub Forczmański (81).
CHEMIK: Brzozowski - Dąbrowski, Palej, Kosacki, Klimkowicz -Endene (75 Korotkiewicz), Jakubiak, Świder, Midzio, Data (65 Szala) - Chyrek (80 Konik)
W pierwszym meczu grupy spadkowej chemicy przegrali na własnym boisku w zachodniopomorskich derbach z Bałtykiem Koszalin, którzy wyciągnęli wnioski z przegranego dwa tygodnie temu meczu z Chemikiem w rundzie zasadniczej.
Koszalinianie do sobotniego spotkania podeszli zdecydowanie inaczej niż przed dwoma tygodniami, nie rzucili się do ataków a zastosowali grę niskim i średnim pressingiem. Żółto-zieloni mieli więcej z gry jednak nie potrafili tego wykorzystać pod bramką Bałtyku. W 14 minucie po rzucie rożnym i strzale z główki Jasitczaka ekipa z Koszalina wyszła na prowadzenie. Chemicy rzucili się do ataków, jednak nie potrafili przebić się przez dobrze grającą obronę Bałtyku. Dodatkowo brakowało ostatniego dobrego podania. Po przerwie znowu więcej z gry miał policki zespół. Jednak w 62 minucie po błędzie w obronie bramkę zdobył Pietrykowski. Od 70 minuty policzanie musieli grać w dziesiątkę, bo czerwoną kartką ukarany został Szala. Policzanie próbowali zdobyć bramkę kontaktową, a najbliżej tego był Świder zaś wynik meczu ustalił Forczmański.
(mij)