Na trawiastych boiskach szczecińskiej Pogoni przy ul. Karłowicza rozgrywane były finały 7. edycji piłkarskiego Mini Mundialu dla dzieci z klas III-IV oraz V-VI szkół podstawowych, a głównym organizatorem przedsięwzięcia był były zawodnik m. in. Pogoni i Lecha Poznań - Grzegorz Matlak.
W rywalizacji dzieci młodszych w finale Belgia pokonała Austrię, a w grupie starszej także pokonaną okazała się Austria, a zwyciężyli ją Meksykanie. Najlepszymi zawodnikami i zawodniczkami zostali: Iwo Chodyniecki (Belgia), Dominika Susza (Niemcy), Eryk Kubicki (Austria), Deila Wykręt (Hiszpania); najlepszymi bramkarzami: Kamil Ryż (Austria), Seweryn Ogiński (Meksyk); królami strzelców: Dominik Bigus (Austria), Lucjan Winnicki (Austria); szczęściarzami turnieju: Milan Modrzejewski (Niemcy), Dustin Nauman; najładniejsze bramki finałów strzelili: Piotr Sulej (Niemcy), Gracjan Łabazy (Holandia); Cieszynkami uhonorowano: Dominika Bigusa (Austria) i Polskę; a nagrody fair-play otrzymali Meksyk i Rumunia (piłkarze tej ostatniej drużyny honorowo przyznali się, że strzelili mniej bramek niż rywale i z tego powodu przegrali mecz).
Oprócz dzieci, na boisku rywalizowali też oldboje, a Pogoń m. in. z Arturem Bugajem, Borisem Peskovićem, Olgierdem Moskalewiczem i Maciejem Stolarczykiem w składzie, pokonała Lecha prowadzonego przez Jarosława Araszkiewicza 4:2.
Wielkopolska reprezentowana na Twardowskiego była też przez rapera i autora tekstów - Libera, czyli Marcina Piotrowskiego, który w przerwach między meczami śpiewał na scenie, a przy tym... żonglował piłką.
(mij)
Triumfatorzy z nagrodami, czyli Meksyk i Belgia na scenie; jeden z „Belgów" w gipsie, gdyż pechowo w eliminacjach w Gryfinie złamał nogę, ale koledzy z drużyny wywalczyli dla niego złoty medal.
Fot. Sports Academy