Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

ME 2016. Francuski półfinał

Data publikacji: 03 lipca 2016 r. 22:52
Ostatnia aktualizacja: 04 lipca 2016 r. 11:19
ME 2016. Francuski półfinał
 

Niespodzianki w ostatnim, rozegranym w niedzielę wieczorem, meczu ćwierćfinałowym Euro 2016, nie było. Islandczycy, jedna z największych – obok Walii – rewelacja turnieju, w konfrontacji z Francuzami nie mieli zbyt wiele do powiedzenia, ale nie poddali się bez walki. Pogromcy Anglików z 1/8 finału żegnają się z mistrzostwami w swoim debiucie na imprezie tej rangi, a Francuzów czeka półfinał z Niemcami. 

Francja- Islandia 5:2

W 13. minucie Olivier Giroud strzałem z lewej nogi dał prowadzenie Francji. W 19. minucie z rzutu rożnego dośrodkował Antoine Griezmann i głową z wyskoku do siatki piłkę skierował Paul Pogba zza pleców obrońców islandzkich.

W 25.minucie Jon Dadi Boedvarsson miał okazję na zdobycie bramki kontaktowej dla Islandii, ale piłkę przeniósł nad poprzeczką bramki Hugo Llorisa.

W 43. minucie po wyłożeniu piłki przez Antoine’a Griezmanna  zza pola karnego na 3:0  podwyższył Dimitri Payet. A w 45. minucie Antoine Griezmann po rajdzie znalazł się sam na sam z bramkarzem i nie spudłował – przelobował Hannesa Halldorssona. I do szatni na przerwę Francuzi schodzili z czterema golami w zapasie.

W 56. minucie Kolbeinn Sigthorsson z kilku metrów trafił do bramki Francuzów, zmniejszając rozmiary porażki na 1:4. Odpowiedź była niemal natychmiastowa, bo w 59. minucie po dośrodkowaniu Payeta głową do bramki trafił ponownie Olivier Giroud. W 63. minucie szansę na drugiego gola zmarnowali Islandczycy.

W 84. minucie Birkir Bjarnason celnie główkuje i zmniejsza rozmiary porażki na 2:5. . Dwie minuty później Islandczycy byli bliscy zdobycia trzeciej bramki.

Mirosław WINCONEK

Fot. PAP/EPA/FILIP SINGER

Na zdjęciu: Olivier Giroud strzela głową swoją drugą bramkę w meczu Francuzów z Islandczykami na 5:1.

 

 

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

belkot
2016-07-04 10:46:49
Kiedys wymyslili wuwuzele czy jak to sie tam nazywa.Vikingi z islandii podnosili rece jak kiedys ich vikingi i nazwali to wulkanem..Nagle 10 tysiecy islandczykow slyszano glosniej jak kilka razy wieksza ilosc kibicow innych zespolow.Nie jestem pewny czy ich vikingowie dawno dawno temu taki wulkan stosowali..Jedno jest pewne ze piwo lubili a wode przez wiek uwazali za szkodliwa wiec myli sie w piwie.Smrod byl okropny.jakies 250,300 lat temu dunscy moze tez vikingowie mordowali na poludniu Szwecji szwedow tak okrutnie ze w tym muzeum co pozostalo az strach bylo to ogladac..Zostalo co? A no humor miedzy dunczykami,norwegami ,szwedami i czystosc zwlaszcza domow wzorowa no i kuzwa ku mojej radosci roboty wymyslila Huskwarna zeby trawniki strzygly wiec chwala im za to bo ladnie i leniwie tez....ale piwo i tak i tak chleja.Poniewaz wodke zrobili razem z piwem droga to jest zawsze tylko jeden sklep w kazdej sredniej miejscowosci co sie nazywa Systembolaget.Cos mi sie wydaje ze Islandia szczegolnie ich kibice do tego wulkanu system dopasowali rowniez..W Islandii czekaja na swoich pilkarzy i gwarantuje bedzie tam wesolo i patriotycznie.Ciekaw co absolutny tworca tej super niespodzianki szwed Lagerbäck zrobi bo z Francja byl to jego ostatni mecz..Nagle mowi teraz ze jesli by cos bylo wyjatkowego to moze porzuci emeryture co i tak jest o 3 lata przekroczona bo ma juz 68 lat a tu wsje jak 65 to ..Pozdrawiam
kabaret
2016-07-04 08:49:05
Ci "Francuzi" powinni grać grać w Pucharze Afryki a nie w Euro 2016 !1
Gole
2016-07-04 07:44:34
Szkoda, wielka szkoda. Nie większa niż Włochów, ale jednak.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA