Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Boks. Włodarczyk z Kurzawą w Azoty Arenie

Data publikacji: 23 kwietnia 2016 r. 18:37
Ostatnia aktualizacja: 23 kwietnia 2016 r. 18:37
Boks. Włodarczyk z Kurzawą w Azoty Arenie
 

- Spodziewam się trudniejszej i dłuższej walki z Kurzawą, niż z Brudowem. - stwierdził były mistrz świata wagi junior ciężkiej Krzysztof "Diablo" Włodarczyk, który 28 maja stoczy drugi pojedynek po długiej przerwie. Gala boksu w Szczecinie reklamowana jest hasłem "Bad Boys".

W Arenie Azoty "Diablo" Włodarczyk spotka się z byłym pretendentem do tytułu zawodowego mistrza Europy w kategorii półciężkiej Niemcem Kai Kurzawą.

- To solidny pięściarz, który podejmuje wyzwania i walczy, a nie biega po ringu. Spodziewam się trudniejszej i dłuższej walki, niż na początku marca w Sosnowcu, gdzie już w drugiej rundzie pokonałem Rosjanina Walerego Brudowa. - powiedział Włodarczyk, były czempion organizacji WBC i IBF.

Brudow z kolei miał na koncie tymczasowy (interim) pas mistrz świata federacji WBA. O to trofeum w niedalekiej, choć oddalającej się przyszłości, ma walczyć Włodarczyk.

- Niestety, Kazach Beibut Szumenow i jego promotorzy odwlekają w czasie ten pojedynek. Mnie zależy na tej walce, ale niewiele można zrobić. Dlatego trenuję, walczę i czekam. Wierzę, że zwycięstwo nad Kurzawą będzie kolejnym ważnym krokiem w mojej karierze. - dodał 35-letni pięściarz Sferis KnockOut Promotions, który na zawodowych ringach wygrał 50 pojedynków, poniósł trzy porażki, a jedną walkę zremisował.

Pięć lat starszy Kurzawa legitymuje się rekordem 37-4. W 2006 roku przegrał ze Stipe Drewsem potyczkę o zawodowe mistrzostwo Europy.

Jako amator Niemiec zaczynał od kategorii średniej - m.in. podczas mistrzostw świata juniorów w 1994 roku w Stambule, gdzie Ukrainiec Władimir Kliczko zdobył srebro w ciężkiej. W półciężkiej Kurzawa boksował w amatorskich mistrzostwach Europy i globu, w latach 2000-2001.

Na gali Szczecin Boxing Night wystąpią też inni "źli chłopcy" - już słynący z bardzo mocnego ciosu Michał Cieślak (12 zwycięstw, w tym osiem przed czasem) oraz trenujący w Londynie Krzysztof Zimnoch.

Pięściarze, którzy są promowani przez Tomasza Babilońskiego oraz Andrzeja Wasilewskiego i Piotra Wernera, niedawno boksowali ze zmiennym szczęściem.

Cieślak bezdyskusyjnie pokonał dawnego rywala Włodarczyka z walk mistrzowskich Portorykańczyka Francisco Palaciosa, zaś Zimnoch poniósł pierwszą porażkę w karierze, w walce z Amerykaninem Mike'm Mollo. ©℗ (par)

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA