W jubileuszowym 70. Plebiscycie Sportowym „Kuriera Szczecińskiego” na trzech najlepszych trenerów województwa zachodniopomorskiego w 2024 roku, na najniższym stopniu podium stanął szkoleniowiec pięściarzy z BKS-u Skorpion Szczecin Marcin Stankiewicz, którego poprosiliśmy o rozmowę.
– Jakie były największe sukcesy waszego klubu w ubiegłym roku i czy w obecnym kontynuowana jest dobra passa?
– Imprezą poprzedniego roku były bez wątpienia igrzyska olimpijskie w Paryżu i na dwóch turniejach kwalifikacyjnych, we Włoszech i na Tajlandii, walczył o nie nasz reprezentant Mateusz Bereźnicki i ostatecznie osiągnął swój cel dzięki czterem wygranym walkom w Azji. We Francji przegrał jednak w 1/8 finału z Irlandczykiem, z którym walczył już wcześniej z podobnym skutkiem w Igrzyskach Europejskich. W olimpijskiej walce nie miał swojego dnia, trochę zabrakło mu przysłowiowego błysku, werwy i szybkości… Ponadto Anno Domini 2024 Fabian Urbański wywalczył brązowe medale w młodzieżowych mistrzostwach świata, mistrzostwach Europy i w Pucharze Świata. Pod koniec roku mistrzami Polski seniorów zostali wspomniany już Bereźnicki oraz Wiktoria Rogalińska i Daria Parada, a wicemistrzami Paweł Wardyn i Mateusz Urban, a ten drugi już w tym roku wygrał turniej w Tampere w Finlandii. Także w tym roku Bereźnicki wygrał kolejną walkę zawodową w USA, a kilka dni temu do zawodowego ringu po dłuższej przerwie powrócił udanie Sebastian Wiktorzak, pokonując na gali w Legnicy rywala z Czech.
– Jak wam się udaje tak udanie prowadzić szkolenie, gdy w długotrwałym i gruntownym remoncie jest wasza tradycyjna siedziba, czyli Szczeciński Dom Sportu?
– Nasza główna siedziba jest teraz przy ulicy Mikołajczyka 20, a trenujemy też w Centrum Mistrzostwa Sportowego przy ulicy Mazurskiej. Korzystaliśmy też z obiektu na Rydla, ale to będzie niestety zawieszone, więc czekamy z utęsknieniem na powrót do nowego SDS-u, co planowane jest na czerwiec 2026 roku. Szkoleniem obejmujemy ponad 150, w większości bardzo młodych pięściarzy, a oprócz mnie trenerami od lat są Karol Chabros z Patrykiem Tkaczykiem, a od niedawna do grona szkoleniowców dołączyli Daria Parada i Kacper Parada. Jako ciekawostkę powiem, że w naszym klubie trenuje też mój synek, czwartoklasista Maciej, który bawi się boksem, staczając już pokazowe walki w Niemczech i Norwegii oraz kilku polskich miastach, a podczas najbliższego weekendu zaprezentuje się na Narutowicza w międzynarodowym integracyjnym turnieju bokserskim o Puchar Skorpiona.
– Prosimy o parę słów więcej o tej zbliżającej się imprezie.
– Zmagania toczyć się będą w sobotę i niedzielę od godziny 10, równolegle na dwóch ringach, a udział zapowiedzieli zawodnicy z Francji, Niemiec, Danii, Włoch, Czech, Ukrainy i całej Polski z reprezentantami kraju na czele.
– Wiemy, że funkcję trenerską łączy pan z pracą nauczyciela w szkole z Mazurskiej. Czy to jest dobre powiązanie?
– Wydaje mi się, że tak, bo przynosi dobra owoce, jak choćby sukcesy Skorpiona. Do naszej szkoły do klas sportowych chciałbym zaprosić kandydatów do klasy IV z elementami sztuk walki, gdzie jest 10 godzin tygodniowo na boks, zapasy i jiu-jitsu oraz do klasy VI już typowo ukierunkowanej na boks, bo właśnie rozpoczął się nabór, który potrwa do 13 marca. Niedługo rozpoczniemy też nabór do klasy licealnej.
– Dziękujemy za rozmowę. ©℗
(mij)