GRUPA Azoty zamierza zwiększyć swoje zaangażowanie finansowe w drużynę piłkarską Pogoni Szczecin kosztem siatkarek Chemika Police. Jednocześnie nie zamierza przedłużać umowy z koszykarzami AZS Koszalin – to na razie nieoficjalne informacje, ale uzyskane od osób będących w ścisłym kierownictwie Grupy Azoty.
PODCZAS konferencji prasowej zorganizowanej w Policach prezes Grupy Azoty Mariusz Bober zapewniał, że nie ma intencji zmniejszania zaangażowania finansowego w drużyny, które do tej pory były flagowym produktem marketingowej strony Grupy Azoty. Nie powiedział jednak, że zaangażowanie finansowe w dotychczasowe sportowe marki, które sponsoruje, będą identyczne, jak do tej pory.
Jednocześnie dodał, że oczekuje od klubów sportowych dużego zaangażowania podając przykłady zagranicznych drużyn piłkarskich: Leicester, czy Hoffenheim, a także polskiego klubu przed laty Odry Wodzisław, które mniejszymi nakładami finansowymi od konkurentów potrafiły wytrzymywać z nimi sportową rywalizację.
Mariusz Bober dodał też, że Grupa Azoty inwestując pokaźne środki w sportowe przedsięwzięcie liczy na sportowe osiągnięcia na miarę obecnej pozycji sponsora w Europie.
Wysoki budżet Chemika
Budżet Chemika Police wynosił w minionym sezonie 16 mln. zł., z czego 12 mln. zł. pochodziło z Grupy Azoty, a pozostała część od pozostałych sponsorów, ale związanych biznesowo z głównym sponsorem. Jednym z poważniejszym sponsorów była PGNiG, a umowa wygasa z końcem obecnego sezonu.
Pogoń Szczecin w ramach umowy sponsorskiej otrzymywała z Grupy Azoty 3 mln. zł. Prezes Jarosław Mroczek w wywiadzie udzielonym w TVP Szczecin powiedział, że budżet Pogoni wynosił w minionym sezonie 24 mln. zł., a w kolejnym może zostać podwyższony.
Jeżeli Grupa Azoty zdecyduje się na przesunięcie dość poważnych środków z drużyny siatkarskiej na drużynę piłkarską Pogoni, to można liczyć, że budżet Pogoni w kolejnym sezonie może wzrosnąć nawet do 30 mln. zł., a to oznaczać będzie, że klub powinien być już bezwzględnie zainteresowany walką o zajęcie jednego z trzech pierwszych miejsc i awansem do europejskich pucharów.
Chemik bez prezes Żurowskiej
W dniu wizyty Mariusza Bobera w Policach ogłoszono oficjalnie, że do dymisji podała się prezes Chemika Police Joanna Żurowska. To była osoba, do której bezwzględne zaufanie miał poprzedni prezes Zakładów Chemicznych Police Krzysztof Jałosiński – wielki fan siatkówki. Dymisja zatem nie mogła nikogo zaskoczyć.
Wcześniej jednak prezes Żurowska negocjowała zatrudnienie rosyjskiego szkoleniowca Jurija Mariczewa i rosyjskiej atakującej Natalii Obmoczajewej. To są na pewno w świecie żeńskiej siatkówki postacie, które są kosztowne w utrzymaniu. Nie wiadomo jednak, czy po podaniu się do dymisji prezes Żurowskiej, negocjacje nie zostaną zerwane.
Nie wiadomo też, czy na kolejny sezon pozostaną w drużynie Chemika czołowe zawodniczki w Europie na swoich pozycjach: Helena Havelkova i Stefania Veljkovic, które mają dużo intratnych propozycji, między innymi z Turcji. Ta pierwsza kilka dni temu odebrała nagrodę dla najlepszej siatkarki Czech w minionym sezonie.
Rozczarowanie w Lidze Mistrzów
Chemik trzy razy z rzędu wywalczył tytuł mistrza Polski, ale w Lidze Mistrzów w każdym z dwóch startów rozczarował i nie nawiązał walki z czołowymi klubowymi zespołami w Europie, a takie cele zostały postawione.
Grupa Azoty nie zamierza również przedłużać umowy sponsorskiej z koszykarzami AZS Koszalin. Współpraca trwała 5 lat, ale koszykarze z Koszalina nie potrafili dzięki wsparciu hojnego sponsora wkroczyć na europejski poziom, a takie są aspiracje Grupy Azoty.
AZS Koszalin w sezonie 2014/15 przegrał rywalizację już na poziomie ćwierćfinałów play off, choć startował z uprzywilejowanej pozycji, natomiast w kończącym się obecnie sezonie klub z Koszalina nie zakwalifikował się nawet do play off.
Decyzja o ewentualnym zerwaniu współpracy z AZS Koszalin nie oznacza, że Grupa Azoty zainwestuje w inną drużynę. Prezes Mariusz Bober kategorycznie zaprzeczył, jakoby Grupa Azoty była zainteresowana sponsoringiem nowego podmiotu sportowego.
Grupa Azoty jest jeszcze sponsorem siatkarskich mistrzów Polski drużyny ZAKSY Kędzierzyn – Koźle. Umowa obowiązuje jeszcze przez ponad dwa lata. Sponsoruje też drużynę żużlową Unii Tarnów. Umowa obowiązuje do końca obecnego sezonu.
Kilka dni temu ogłoszono, że Grupa Azoty będzie wspierać grupy młodzieżowe w Odrze Opole. Architektem porozumienia jest wiceminister Patryk Jaki, który wywodzi się z tamtych stron i był w przeszłości piłkarzem grup młodzieżowych w opolskim klubie. Umowa obowiązuje do końca roku, ale zaznaczono jednocześnie, że to dopiero początek współpracy.
Walka o bogatego sponsora trwa. ©℗ Wojciech PARADA