"Moving 2 Health" - to projekt, który na rzecz zdrowia realizuje, wraz ze szkołami trzech krajów Europy, Zespół Szkół nr 5 w Szczecinie. Uczniowie tej szkoły gościli u siebie kolegów z Francji, Rumunii i Włoch, odwiedzili Italię, a teraz wrócili z Rumunii.
- Rumunia to piękny kraj i otwarci ludzie. Bardzo nam się tam podobało, także ze względu na dobrą organizację - stwierdził Dominik Kozłowski, uczeń XVIII LO.
Projekt ZS5, realizowany w unijnym programie edukacyjnym Erasmus+, jest zaplanowany na dwa lata, do wiosny 2019 roku. W tym czasie jego uczestnicy spotykają się w każdym z czterech krajów i realizują kolejno zajęcia na następujące tematy: zdrowie fizyczne, zdrowie psychiczne, zdrowe odżywianie, stop uzależnieniom.
- Dotychczas odbyły się trzy spotkania: we Włoszech, w Polsce i w Rumunii. Wiosną czeka nas jeszcze wizyta we Francji - powiedziała Małgorzata Kujawska, nauczycielka języka angielskiego z ZS5, koordynatorka projektu. - Młodzież bardzo angażuje się w realizację całego przedsięwzięcia.
Uczniowie nie kryją, że mentalność Rumunów przypadła im do gustu. - Wszystkie zadania realizowaliśmy wspólnie bez podziału na grupy, co wpłynęło na integrację uczestników z czterech krajów - podkreśla licealista Filip Dziedziniewicz.
Młodzież intensywnie pracowała nad projektem w Rumunii, zwiedzała m.in. zakłady produkujące naturalne wyroby wędliniarskie i sery. Na uczelni miała warsztaty chemiczne. - Prowadziliśmy tam badania, np. który miód jest prawdziwy, a który sztuczny, sprawdzaliśmy świeżość jaj i mleka - opowiada Alicja Pieszko z XVIII LO.
Uczniowie reprezentujący wszystkie kraje przygotowywali też tradycyjne potrawy. - Największą popularnością cieszyły się nasze kotlety schabowe - uśmiecha się licealistka Magdalena Chołaj.
Wiele osób pytało o pierogi, których mieli okazję spróbować podczas wiosennej wizyty w Polsce. Polakom też smakowały tradycyjne dania pozostałych kuchni.
- Wizyta w Rumunii była okazją poznania tego kraju pod względem kulturowym. Udało nam się zwiedzić Bukareszt, gdzie parlament z całą dzielnicą został zbudowany przez komunistycznego dyktatora Nikolae Ceausescu - podkreśliła nauczycielka ZS5 Małgorzata Matuszak, współorganizatorka projektu.
Uczniowie przyznali, że Rumuni kultywują swoje tradycje. - Byłam na imprezie tanecznej, która odbywała się na dworze. Grały kapele ludowe na bębnach, instrumentach dętych i śpiewały, wszyscy w pięknych, ludowych strojach i bawiła się tam sama młodzież - opowiada uczennica Aleksandra Bogutyn
Miriam Lisowska dodała, że Rumuni są otwarci, weseli i sympatyczni.
Na pytanie co daje taki wyjazd, uczestnicy projektu mówią: - Doskonalenie języka angielskiego, otwartość na inne kultury i przełamanie stereotypów.
Korzystają także nauczyciele, którzy wymieniają się pomysłami i metodami pracy. Polscy uczniowie przygotowali m.in. przedstawienie "Królewna Śnieżka i siedem dni", o królewnie, która z każdym dniem staje się szczuplejsza. Obcokrajowcy poprosili o scenariusz.©℗
Elżbieta KUBERA
Fot. Ryszard PAKIESER
Na zdjęciu: Uczniowie i nauczycielki z certyfikatami udziału w projekcie Erasmus+ w Rumunii