Profesor Andrzej Skrendo, dyrektor Instytutu Literatury i Nowych Mediów Uniwersytetu Szczecińskiego, zrezygnował z ubiegania się o funkcję rektora tej uczelni. Na placu boju pozostali prof. Waldemar Tarczyński, były rektor US, oraz prof. Waldemar Gos, prorektor ds. rozwoju i finansów.
Skrendo swoją decyzję wyjaśnia wpisem na profilu na Facebooku. Oto jego kluczowy fragment: „Jeszcze kilka tygodni temu nikt nie przypuszczał, że nasze życie zmieni się tak bardzo. Jak wiele się zmieniło wiedzą nasi studenci, nauczyciele akademiccy, pracownicy administracji – a także nasi bliscy. Pandemia odmieniła życie niemal każdego z nas. Uległy zmianie również procedury wyborcze. Zakaz kontaktów bezpośrednich spowodował, że z wieloma z Państwa, pomimo już zaplanowanych spotkań, nie mogłem zobaczyć się osobiście, aby porozmawiać o proponowanej przeze mnie wizji zawartej w programie wyborczym „Uniwersytet Przyszłości”. Wyjątkowa sytuacja, w jakiej znaleźliśmy się na Uniwersytecie – ale też w całym kraju – zmusza nas do podejmowania trudnych decyzji. Taką decyzję musiałem podjąć i ja. Pomimo akceptacji programu „Uniwersytet Przyszłości” oraz mojej kandydatury przez Radę Uczelni dziś podjąłem decyzję o rezygnacji z ubiegania się o stanowisko Rektora Uniwersytetu Szczecińskiego na kadencję 2020-2024”.
Nie wiadomo, w jakim terminie odbędą się wybory na US. Uczelnia zawiesiła kalendarz wyborczy z powodu pandemii koronawirusa. Najpewniej wydarzy się to do końca czerwca, w trybie online.
(as)
Fot. Ryszard Pakieser (arch.)