Wtorek, 05 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Odzyskali tożsamość

Data publikacji: 08 stycznia 2019 r. 15:19
Ostatnia aktualizacja: 25 sierpnia 2019 r. 18:48
Odzyskali tożsamość
 

Działająca w Szczecinie Polska Baza Genetyczna Ofiar Totalitaryzmów opublikowała na swoim profilu na Facebooku wybrane sylwetki ofiar komunizmu, zidentyfikowanych dzięki badaniom DNA. Nie organizowano im normalnych pogrzebów, mieli pozostać anonimowi. Teraz odzyskują tożsamość.

Przypomnijmy, że dzięki szczecińskim genetykom udało się zidentyfikować m.in. Danutę Siedzikównę, „Inkę” czy mjr. Zygmunta Szendzielarza, „Łupaszkę”.

Ale ważne są także inne, o wiele mniej znane postacie. Jeden ze zidentyfikowanych to Zygmunt Jezierski "Jastrząb" (1925-1949), porucznik Narodowych Sił Zbrojnych. Jak przeczytamy w jego biogramie, w styczniu 1945 r. został powołany do służby w wojsku, skąd zdezerterował i wstąpił do oddziału poakowskiego w Obwodzie Mińsk Mazowiecki. Jesienią 1945 r. wstąpił do oddziału NSZ pod dowództwem por. Zdzisława Wiewióry vel Wiewiórskiego, pseud. „Vis”. W trakcie amnestii ujawnił się w kwietniu 1947 r. Jesienią tego roku aresztowany, zdołał uciec. W marcu 1948 r. stanął na czele kilkunastoosobowego oddziału NSZ podległego komendantowi samodzielnego Rejonu NSZ Mrozy Mieczysławowi Gadomskiemu „Niedźwiadkowi”. Zatrzymany w 1949 i skazany na karę śmierci. Zamordowano go 27 sierpnia 1949 r. w więzieniu mokotowskim w Warszawie. Jego szczątki zostały odnalezione na terenie kwatery „Ł” Cmentarza Wojskowego na Powązkach w Warszawie.

Inny tragiczny życiorys: Jan Czeredys (1912-1948), major Wojska Polskiego. W okresie niemieckiej okupacji włączył się do struktur konspiracyjnych. W połowie 1944 r. wstąpił do WP. Objął funkcję szefa sekcji eksploatacyjnej w Departamencie Kwaterunkowo-Budowlanym Ministerstwa Obrony Narodowej. W 1948 r. stał się ofiarą czystek politycznych w WP w tzw. sprawie kwatermistrzowskiej. Aresztowany 13 lutego wraz z płk Jerzym Brońskim i ppłk Stefanem Długołęckim został oskarżony o udział w „monopolu prywatnych firm na dostawy do wojska”. Wyrokiem z 3 listopada 1948 r. Najwyższy Sąd Wojskowy uznał go winnym i skazał na karę śmierci. Wyrok wykonano 28 grudnia w więzieniu przy ul. Rakowieckiej w Warszawie. Jego szczątki także odnaleziono na terenie kwatery „Ł” Cmentarza Wojskowego na Powązkach w Warszawie.

PBGOT działa od 2012 roku. Jest wspólnym przedsięwzięciem Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie oraz szczecińskiego Instytutu Pamięci Narodowej. PBGOT to pierwsza tego typu tak kompleksowa baza w Europie. W przeciągu 6 lat istnienia projektu PBGOT zidentyfikowała blisko 70 ofiar bezimiennych pochówków, z których większość to więźniowie skazani przez wojskowe sądy rejonowe w Polsce w latach 1944-1956 i rozstrzelani w więzieniu przy ul. Rakowieckiej w Warszawie.©℗

(as)

Fot. PBGOT

Na zdjęciu: Zygmunt Jezierski, "Jastrząb"

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Edmund
2019-01-09 09:00:41
Ciekawi mnie za co ten Jezierski został skazany na karę śmierci,czyżby za chodzenie po lesie?
PL
2019-01-09 07:10:15
Pierwsza i tak kompleksowa baza w Europie, bo żaden inny kraj nie miał takiej historii, w której obywatele byliby tak zaciekle mordowani przez najeźdźców. Cześć i chwała...teraz również genetykom!
Wawrzek
2019-01-08 18:30:12
Taki wysiłek Naukowców wymaga wielkiego szacunku. Mnie jednak wydaje się, że należałoby wcześniej dokładnie przesłuchać jeszcze żyjących zbrodniarzy różnych Bermanów, Stolzmanów, Różańskich, Fleischfarbów, Humerów, Grossów, Brystygierów, Dickmanów i wszystkich związanych z tym ludobójstwem by wskazali miejsca pochówku. Zapytać należałoby również dlaczego do tej pory nie "wyspowiadano" ich dokładnie, kto ich ochraniał?. A może należało by uznać za nielegalną zmianę nazwisk według Instrukcji Bermana i przywrócić nazwiska rodowe tym, którzy często noszą nazwiska wymordowanych całych rodzin?.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA