W naszym regionie brakuje specjalistów, potrzebna jest reaktywacja szkolnictwa branżowego – o tym mówili uczestnicy konferencji w Zachodniopomorskim Urzędzie Wojewódzkim, w której wzięli udział m.in. zachodniopomorska kurator oświaty oraz przedstawiciele Specjalnych Stref Ekonomicznych.
– Chcemy odczarować szkolnictwo branżowe, zawodowe, techniczne w naszym województwie – mówiła Magdalena Zarębska-Kulesza, zachodniopomorski kurator oświaty. – Rozmawialiśmy przede wszystkim o tym, jakie mamy możliwości współpracy. Wszyscy mamy jeden wspólny cel: chcemy, aby nasi uczniowie trafili do właściwych szkół branżowych, by zasilili potrzeby rynku w naszym województwie.
Damian Orzeł z Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej opowiadał, że firmy z jego strefy kooperują z Zespołem Szkół nr 1 w Stargardzie. Są tam klasy patronackie; firmy oferują staże, stypendia, wizyty w swoich siedzibach.
– Kluczowym punktem jest współpraca z doradcami zawodowymi – dodawał.
Urszula Berlińska, dyrektor Wydziału Kształcenia Ustawicznego w Kuratorium Oświaty w Szczecinie, deklarowała, że trzeba robić wszystko, aby, po pierwsze, zachęcać uczniów do wybrania szkoły branżowej, po drugie, zadbać o to, aby uczniowie wybierali trafnie – dlatego tak ważne jest doradztwo.
– Zdajemy sobie sprawę, że nauczyciele zajmujący się w szkołach od lat praktyczną nauką to przeważnie osoby starsze – stwierdziła. – Nauczyciele muszą zapoznać się z nowymi technologiami, z nowymi procesami, które są stosowane w przemyśle. Postęp technologiczny jest tak duży, że chcielibyśmy podjąć wspólne działania na rzecz dokształcania nauczycieli. Najlepiej zrobić to ze sferą biznesową.
W naszym regionie brakuje głównie budowlańców, specjalistów z branży morskiej oraz z transportu i spedycji. Urzędnicy planują utworzenie centrów kształcenia ustawicznego.
(as)
Fot. Ryszard Pakieser