Odbudowa okrętowego szkolnictwa zawodowego i wyższego musi nastąpić równocześnie z odrodzeniem stoczni. To stanowisko Porozumienia stowarzyszeń na rzecz odbudowy przemysłu okrętowego w Szczecinie. W związku z tym jego przedstawiciele skierowali list otwarty do lokalnych władz samorządowych.
– Problem szkolnictwa okrętowego uznaliśmy za bardzo istotną sprawę
– podkreślił na środowej konferencji prasowej Jan Jęczkowski, przewodniczący Porozumienia. – Chodzi zarówno o szkolenie na poziomie podstawowym, dotyczące zawodu, fachu, jak i na poziomie technikum i wyższym.
Przewodniczący Towarzystwa Okrętowców Polskich „Korab” Andrzej Banaszek przypomniał, że w Szczecinie zlikwidowano Zasadniczą Szkołę Budowy Okrętów i Technikum Budowy Okrętów, gdy tymczasem w Gdańsku słynne Conradinum istnieje do dziś.
– Wydział Techniki Morskiej i Transportu Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego również nie był preferowany pod względem inwestycji – dodał A. Banaszek. – Należy odtworzyć tam nowoczesną bazę laboratoryjną i obliczeniowo-komputerową. Jest sytuacja nadzwyczajna, powstało Szczecińskie Konsorcjum Okrętowe, ale jego członków nie stać na laboratorium. Dlatego, przynajmniej w pierwszym okresie działalności, uczelniana baza byłaby dla niego wsparciem. Trzeba stworzyć zaplecze intelektualne.
Apel ten przybrał formę listu otwartego. Porozumienie stowarzyszeń przekazało go w poniedziałek radnym miejskim i wojewódzkim.
– List otrzymali też: wojewoda zachodniopomorski, przewodniczący sejmiku, marszałek województwa, przewodniczący Rady Miasta i prezydent Szczecina – wymieniał Włodzimierz Gostyński, wiceprzewodniczący Porozumienia.
Sygnatariusze listu twierdzą, że w ciągu paru lat wzrośnie zapotrzebowanie na dobrze wyedukowanych specjalistów z branży okrętowej – od spawaczy z uprawnieniami, monterów kadłubowych oraz instalacji po inżynierów i techników. Dlatego, ich zdaniem, należy zwołać posiedzenie Rady Miasta i sejmiku, na którym zostałyby podjęte decyzje dotyczące odbudowy szkolnictwa okrętowego w regionie. Postulują odtworzenie zlikwidowanych ZSBO i TBO jako samodzielnych placówek. Oczekują finansowego wsparcia – ze środków samorządowych i unijnych – dla Wydziału Techniki Morskiej i Transportu ZUT-u. Ponadto apelują o pilne korekty w strategiach rozwoju miasta i regionu przywracające rangę przemysłu budowy statków jako strategicznego.
– Przewiduje się, że za parę lat będzie koniunktura na budowę statków – mówił A. Banaszek. – Chodzi o to, byśmy nie przespali tej historycznej szansy gospodarczej dla naszego regionu.
Tekst i fot. Elżbieta KUBOWSKA
Na zdjęciu: Przedstawiciele Porozumienia stowarzyszeń na rzecz odbudowy przemysłu okrętowego w Szczecinie (na zdjęciu od lewej): Stanisław Szybiak, Andrzej Banaszek, Jan Jęczkowski i Włodzimierz Gostyński.