Gdy na bis rozlegał się nowojorski przebój Alicii Keys „Empire state of mind”, a dyrygent i niezwykły showman Robert Matt zadysponował, żeby nazwę New York zastąpić w nim słowem Szczecin, publiczność filharmonii gremialnie śpiewała z młodymi artystami i zgotowała im huczną owację.
Po raz drugi w Filharmonii Szczecińskiej wystąpili młodzi wokaliści i instrumentaliści z Niemiec, Polski i Turcji, uczestnicy warsztatów muzycznych Zelle 12, organizowanych przez Szkołę Muzyczną w berlińskiej dzielnicy Friedrichshain-Kreuzberg we współpracy ze szkołami muzycznymi w Kadiköy (dzielnica Stambułu) i Szczecinie. Przedsięwzięcie co roku wspierają działające w dzielnicy Friedrichshain-Kreuzberg stowarzyszenia, współpracujące z Kadiköy i Szczecinem.
Podczas tegorocznych warsztatów, które odbywały się w Berlinie, w filii szkoły przy Zellestraße 12, młodzi artyści przygotowywali program, złożony z współczesnych przebojów, śpiewanych przez kobiety.
Podczas koncertu zaprezentowali się znakomicie. Śpiewali i grali pięknie, już to żywiołowo, już to lirycznie, z entuzjazmem, swobodnie zachowując się na scenie, jakby dla niej byli stworzeni. Po prostu zrobili furorę. Z widowni co rusz słychać było okrzyki entuzjazmu i spontaniczne brawa. Młodzi wokaliści rewelacyjnie wykonywali przeboje Kate Bush („Babooshka”), Emily Worren („New Rules”), islandzkiej piosenkarki Björk Guðmundsdóttir, tureckiej Nil Karaibrahimgil, Arethy Franklin, Alanis Morissette, Joni Mitchell, Carly Jepsen, czy szalony przebój Ani Dąbrowskiej „Z tobą nie umiem wygrać”. A na bis zaśpiewali przebój Alicii Keys już nie o Nowym Jorku, lecz o Szczecinie, mieście rozgrzewającym uczucia, inspirującym, w którym spełniają się marzenia.
Koncert prezentowali także w Berlinie oraz Ingelheim nad Renem. Uczniami ze Szczecina opiekowała się Bożena Gołda z Zespołu Szkół Muzycznych.
(b)
Fot. (b.t.)