W Miejskiej Bibliotece Publicznej przy ul. Piłsudskiego 15 w Świnoujściu prezentowane są fotografie Agaty Ciechowskiej – świnoujścianki, która od kilku lat konsekwentnie i z dużą wrażliwością dokumentuje świat przyrody.
Na wystawie zobaczymy m.in. wiewiórki, lisy, sowy, mewy, a także słoneczniki i krajobrazy, uchwycone zarówno w naszym regionie, jak i podczas podróży po Europie. To kadry oparte na cierpliwej obserwacji i bliskości z naturą.
– Wystarczy mi wiadomość, że będzie słońce, mgła albo przymrozek – plan w głowie pojawia się od razu i wstaję o świcie – przyznaje fotografka.
Agata Ciechowska fotografuje od czterech lat. Jak podkreśla, impulsem do sięgnięcia po aparat jest dla niej wszystko, co dzieje się tuż obok. Jej codzienność mocno splata się z rytmem przyrody.
– Inspiruje mnie cały świat wokół. Kocham zwierzęta – od najmniejszych po największe – i przyrodę - mówi A. Ciechowska. – Mam na tym punkcie takiego „hopla”, że nawet przy mrozie zostawiam uchylone okno, żeby posłuchać puszczyka, który budzi mnie nad ranem i serenady rudzika. To uspokaja, czaruje. A jeśli jeszcze uda się zrobić zdjęcie, to dla mnie już jest bajka.
Fotografie Agaty Ciechowskiej zwracają uwagę dbałością o detal i umiejętnością uchwycenia nastroju chwili – tej ulotnej, łatwej do przeoczenia. Autorka nie szuka spektakularnych ujęć, raczej proponuje widzowi spokojne, bliskie spotkanie z naturą.
Fotografie można oglądać do 12 stycznia 2026. Wstęp na wystawę jest wolny.