Wtorek, 05 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Wirtualny spacer po wystawie. Las, morze i Szczecin

Data publikacji: 19 czerwca 2020 r. 09:46
Ostatnia aktualizacja: 22 czerwca 2020 r. 15:30
Wirtualny spacer po wystawie. Las, morze i Szczecin
 

Galeria Jedna Druga, działająca w szczecińskim Domu Kultury 13 Muz, zaprasza w piątek (19 czerwca) na godz. 18 na otwarcie wystawy pt. „Może i las” - w formie wirtualnego spaceru. Autorkami ekspozycji są: Marta Szostek i Agata Kiedrowicz, czyli grupa Supergirls Do Design. Uwaga! Spotkanie z artystkami zostanie przygotowane na zakończenie wystawy w postaci finisażu - po wakacjach.

Co zobaczymy podczas spaceru wirtualnego? Oddajmy głos artystkom: Wystawa „Może i las” to dwie wykreowane przestrzenie morza i lasu. Wykreowane abstrakcyjnie, jako przestrzenie multisensorycznego doświadczania koloru, formy, tekstury, zapachu, dźwięku, ale także paradoksu. Z jednej strony, pojawia się tu wątek odwiecznego, mylnego przekonania o położeniu Szczecina nad morzem, z drugiej zaskakującego faktu zamknięcia lasu jako „matecznika, miejsca czarów, raju utraconego, świątyni życia i śmierci, ze snów, z baśni, z przeszłości, kryjówki (dla) zmysłów i tajemnic, samowystarczalnego, żywego obiegu materii, energii i wody, źródła wszystkiego, domu. Wszyscy jesteśmy z lasu, wszyscy tęsknimy do lasu”.

Marta Szostek to niezależna projektantka, tworzy produkty, obiekty oraz instalacje. Współpracuje m.in. z Puro Hotels, magazynem Kukbuk, Międzynarodowymi Targami Poznańskimi, Dr. Irena Eris Hotele Spa. Agata Kiedrowicz to kuratorka, krytyczka oraz edukatorka designu, pracuje interdyscyplinarnie, na styku humanistyki, sztuki i designu. 

(MON)

Fot. Galeria Jedna Druga

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

"Odwieczne przekonanie o położeniu Szczecina nad morzem"
2020-06-22 15:27:04
Od którego wieku ??
Taki bełkot, niestety trafiamy tylko tutaj.
2020-06-22 11:33:08
Co zobaczymy podczas spaceru wirtualnego? Oddajmy głos artystkom: Wystawa „Może i las” to dwie wykreowane przestrzenie morza i lasu. Wykreowane abstrakcyjnie, jako przestrzenie multisensorycznego doświadczania koloru, formy, tekstury, zapachu, dźwięku, ale także paradoksu. Z jednej strony, pojawia się tu wątek odwiecznego, mylnego przekonania o położeniu Szczecina nad morzem, z drugiej zaskakującego faktu zamknięcia lasu jako „matecznika, miejsca czarów, raju utraconego, świątyni życia i śmierci, ze snów, z baśni, z przeszłości, kryjówki (dla) zmysłów i tajemnic, samowystarczalnego, żywego obiegu materii, energii i wody, źródła wszystkiego, domu. Wszyscy jesteśmy z lasu, wszyscy tęsknimy do lasu”.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA