Wtorek, 16 lipca 2024 r. 
REKLAMA

Sylwester na koncercie albo spektaklu?

Data publikacji: 12 grudnia 2019 r. 10:17
Ostatnia aktualizacja: 13 grudnia 2019 r. 22:00
Sylwester na koncercie albo spektaklu?
 

W kilku szczecińskich teatrach oraz filharmonii planowane są imprezy sylwestrowe. W tym roku spektaklu w ostatnim dniu roku, dla dorosłych, nie pokaże „Pleciuga” – tu planowane jest dopołudniowe przedstawienie dla dzieci pt. „Karuzela Świętego Mikołaja”.

W filharmonii sylwestrowy koncert pt. „Wieczór wiedeński” zapowiada się bardzo ciekawie, bowiem będzie okazja przenieść się… do Wiednia najświetniejszych czasów Straussów.

– Radosne i pełne werwy kompozycje, od polki przez walce, aż po urzekające arie operetkowe w kunsztownych interpretacjach, pozwolą tanecznym krokiem wejść w kolejny rok – obiecuje Katarzyna Plater-Zyberk, rzecznik prasowy Filharmonii im. M. Karłowicza w Szczecinie. – Choć Szczecin i Wiedeń dzieli ponad 750 kilometrów, to w sylwestrowy i noworoczny wieczór złotą salę filharmonii w Szczecinie wypełni muzyka, która przeniesie nas do wiedeńskiej Musikverein. W złotej sali zapanuje balowa atmosfera: porywające do tańca i zabawy utwory wiedeńskich mistrzów zapewnią świetną rozrywkę, nastroją pozytywnie i pozwolą tanecznym krokiem wejść w kolejny rok. Zabrzmią między innymi największe przeboje króla walca – Johanna Straussa. Nie zabraknie także popisowych arii z jego najsłynniejszych operetek, jak „Zemsta nietoperza”, „Baron cygański” czy „Wesoła Wdówka”. Wiedeńskie klimaty zapewnią nam sopranistka Ewa Majcherczyk, tenor Nico Darmanin oraz orkiestra symfoniczna filharmonii w Szczecinie, którą podczas dwóch wyjątkowych koncertów poprowadzi maestro Kalle Kuusava (w filharmonii odbędzie się też koncert noworoczny o godz. 17 – przyp. red.).

Początek sylwestrowego koncertu w filharmonii – o godz. 20. Bilety kosztują – 240 i 270 zł, natomiast na koncert noworoczny – 100 i 140 zł.

Już po raz dwudziesty piąty szczeciński Teatr Współczesny organizuje wieczór sylwestrowy ze specjalnym pokazem spektaklu – tym razem będzie to przedstawienie muzyczne „Być jak Beata” w reżyserii Magdaleny Miklasz.

„Gwarantujemy wieczór pełen szampańskiej zabawy przy piosenkach zespołu Bajm w zupełnie nowych, zaskakujących aranżacjach. Muzyczne show jakiego jeszcze nie było. Spektakl, który wzruszył i rozbawił do łez samą Beatę Kozidrak. Zachwyt publiczności budzą aranżacje hitów Bajmu i przezabawne kreacje aktorskie, nadające im nowe, często zaskakujące znaczenie. W teatrze wszystko jest możliwe, nawet najbardziej niepozorny emerytowany policjant, zakonnica czy właściciel bistra z kebabem mogą „być jak Beata”. Zapraszamy zwyczajne dziewczyny, estradowe bestie i skromnych wrażliwców, wszystkich – zadowolimy nawet najbardziej wymagających. Jeśli jesteś sobą i spełniasz marzenia, to możesz wszystko – także „być jak Beata”! Przyjdź i się przekonaj” – informują organizatorzy.

Poza spektaklem będą też gry, zabawy i quizy z atrakcyjnymi nagrodami oraz wspólną lampką szampana. Wieczór poprowadzą aktorzy teatru – Barbara i Michał Lewandowscy, którzy corocznie robią to znakomicie. Początek imprezy o godz. 18, a zakończenie około godziny 21. Bilety kosztują 130 złotych.

W Teatrze Polskim w sylwestra najpierw na godz. 19 zaplanowana jest trzygodzinna „Rewia sylwestrowa” na dużej scenie. Będzie to program artystyczny przygotowany specjalnie na ten wyjątkowy wieczór, a także – jak obiecują organizatorzy – „wykwintny bufet, szampan i loteria fantowa”. Bilety kosztują 170 i 180 złotych. Po rewii, od godz. 22, zacznie się wieczór na małej scenie, a raczej noc (artyści zapowiadają zabawę do białego rana) – w hiszpańskim stylu, pt. „Sylwestrowa Qué viva España”. Zabrzmią zatem takie pieśni i piosenki, jak „Recuerdo”, „La Bruja”, „Granada”, „Bésame mucho”. Organizatorzy zapowiadają, że noc w Teatrze Polskim „wzburzy krew i oszołomi niczym szampan”. Bilety kosztują 450 złotych (w cenie m.in. szwedzki stół).

W Operze na Zamku w sylwestra zaplanowane są dwa specjalne koncerty – o godz. 17 i 20.30. Będzie to, jak informują organizatorzy „wyjątkowy wieczór w towarzystwie porywającej muzyki, świetnych głosów i tańca, w wykonaniu solistów oraz zespołów artystycznych Opery na Zamku!”, I jeszcze: „W programie prawdziwe emocje. Na scenie nie zabraknie przepięknych arii i ensembli operowych i operetkowych, przebojów musicalowych i dowcipnych melodii z klasyki piosenki. Sceniczne show z energetycznymi popisami orkiestry, efektowną choreografią, grą świateł i projekcjami”.

Bilety na koncerty można kupić w dwóch wariantach – wyłącznie na sam występ artystów opery albo na koncert oraz bankiet (do ok. godziny 2 w nocy). Bilety na koncert o godz. 17 kosztują od 70 do 200 zł, na ten drugi – od 100 do 220 zł, a kto chce pozostać na bankiecie, musi dodatkowo dopłacić 200 zł.

Monika Gapińska

Fot. Monika Stolarska, Filharmonia

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Czy tą wymiotnice możecie stąd usunąć?? Bardzo proszę.
2019-12-13 21:42:51
Bardzo.
Polak katolik
2019-12-13 13:11:24
A co, za oglądanie nieogolonego transwestyty trzeba płacić.
Skandal cenowy
2019-12-12 14:27:03
Skąd takie ceny,jakimi kryteriami się kierowano ustalając tak wysokie ceny za bilety-? Wszystko rozumiem ale ktoś tu najzwyczajniej szaleju się opił i uznał,że święta mają "swoją cenę" a ciemny lud to kupi.
Zwymiotuję.
2019-12-12 11:30:33
Pomocy!!
a tymczasem
2019-12-12 10:31:15
rząd PiS chce obłożyć akcyzą sprzedaż fajerwerków co spowoduje znaczący wzrost ich cen

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA