Już po raz ósmy miłośnicy teatru, improwizacji i sztuki aktorskiej będą mogli uczestniczyć w wydarzeniach w ramach Wioski Artystycznej Janowo. To coroczny festiwal odbywający się w małej, zapomnianej wiosce nieopodal Karnic i Rewala. W wakacje Janowo staje się centrum kultury, do którego zjeżdżają najwięksi polscy aktorzy.
Pierwszy spektakl odbędzie się już 11 lipca.
Wydarzenie, jak zapowiadają organizatorzy, uświetnią jak zwykle znane nazwiska. Wystąpią między innymi: Joanna Szczepkowska, Artur Barciś, Joanna Trzepiecińska, Zbigniew Zamachowski, Lena Ledoff, Maurycy Polaski i wielu innych. W programie zapowiedziano spektakle, recitale, improwizacje.
– W tym roku ponownie zaprosiliśmy improwizatorów, znowu zaprosiliśmy też gwiazdy, czyli aktorów z pierwszych stron gazet, którzy pojawiają się u nas od kilku lat. Niektórzy wracają po raz kolejny. Chyba rekordzistką jest Olga Bończyk, która wraca do nas po raz czwarty. Tak jej się spodobało – opowiada Adam Owczarek z Wioski Artystycznej Janowo. – W pierwszy weekend zaczynamy też z bajkami, bo to taki nasz stały element. I przez całe wakacje, trzy razy w tygodniu będzie można do Janowa przyjechać z dziećmi. Przygotowaliśmy to tak, żeby na tych spektaklach mogły się bawić nie tylko dzieci, ale także dorośli.
Jedną z atrakcji będzie przedpremierowy spektakl „Dom Weselny”, w którym wystąpią Joanna Żółkowska i Beata Rybotycka. Przedpremierowe pokazy zapowiedziano na 5 i 6 sierpnia. Ale są też inne niespodzianki.
– Ciekawostką jest „Projekt Sinatra” – tłumaczy Adam Owczarek. – Łukasz Mazurek wcieli się we Franka Sinatrę. Bardzo dobrze śpiewa, ma bardzo dobry kontakt z publicznością, oczywiście wygląda też trochę jak Frank Sinatra. Zaśpiewa największe przeboje tego artysty i robi to naprawdę smacznie, z klasą, ponieważ jest to aktor-improwizator. Tego się bardzo ciekawie słucha.
Poza teatrem i muzyką organizatorzy przygotowali także warsztaty garncarskie, warsztaty makramy, wystawy malarskie. Poza sceną w Janowie – w czasie wydarzenia – działają także galeria, kawiarnia, a także księgarnia.
– Janowo to dawna poniemiecka wioska z 1870 roku, jej zabudowania naprawdę robią wrażenie. Obecnie jest trzech mieszkańców. Pozostałe posiadłości staramy się zaadaptować pod różnego rodzaju atrakcje – mówi Iwona Przytulska, współorganizatorka Artystycznej Wioski Janowo. – Scena znajduje się w namiocie, który pomieści 200 widzów. To w nim występują wszyscy nasi wykonawcy w zasadzie od początku Wioski Artystycznej Janowo.
Dodaje, że sama wieś jest warta odwiedzenia ze względu na swój wyjątkowy klimat i scenerię.
– Ludzie przyjeżdżają do Janowa nie tylko na występy, ale właśnie po to, aby poczuć trochę wiejskiej atmosfery – mówi Iwona Przytulska.
Cały program Wioski Artystycznej Janowo można znaleźć na stronie https://janowo.art/. Wydarzenie potrwa do końca sierpnia. ©℗
Agata JANKOWSKA