Piątek, 22 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Przebojowi "wariaci" w Polskim [GALERIA]

Data publikacji: 07 stycznia 2018 r. 10:33
Ostatnia aktualizacja: 08 listopada 2018 r. 02:47
Przebojowi "wariaci" w Polskim
Fot. Ryszard Pakieser  

To będzie przebój na miarę spektaklu "Mayday", a bilety będą się sprzedawały jak świeże bułeczki. Kto jeszcze nie ma rezerwacji na przedstawienie w najbliższym czasie, powinien to zrobić natychmiast, zanim zabraknie wolnych miejsc na widowni. Mowa tu o spektaklu "Pensjonat pana Bielańskiego", którego premiera odbyła się w sobotę 6 stycznia w szczecińskim Teatrze Polskim. 

Akcję tej niemieckiej sztuki reżyser i tłumacz Marek Gierszał (drugim autorem tłumaczenia jest Herbert Kaluza) umieścił w dziewiętnastowiecznym Krakowie (w oryginalnej wersji był to Berlin), spolszczył też w kontekście odwołań kulturowych i literackich. Widzowie salwami śmiechu przyjmowali te fragmenty tekstu, kiedy była mowa o "ojcu dyrektorze", Adamie Łopatowiczu (to oczywiście nawiązanie do dyrektora sceny przy Swarożyca - Opatowicza) czy aktorze Bogusławie Pińdzie (jeden z bohaterów mówi "p" zamiast "l"). 

Całość to historia Maurycego Stolnika, który - mieszkając na prowincji - nie może znieść opowieści miejscowego krawca o spotykających go przygodach. Zazdrości mu, iż ten ma czym zaimponować znajomym. Chcąc przebić historie krawca, wymyśla wizytę w krakowskim domu wariatów, licząc na wyjątkowe przeżycia, którymi będzie mógł zabłysnąć w towarzystwie. W wyniku intrygi siostrzeńca z krakowskim malarzem, Stolnik trafia do tytułowego pensjonatu, przekonany, iż to zakład dla chorych psychicznie. Zwłaszcza iż spotyka tu kilka osobliwych postaci - podróżnika, pisarkę, byłego wojskowego... Więcej nie zdradzę, ale zapewniam, iż niespełna trzygodzinny spektakl to bardzo dobra zabawa.

W główną postać Stolnika wcielił się Michał Janicki - wielkie brawa! To idealna rola dla tego znakomitego aktora. W spektaklu zachwyca również Olga Adamska jako szalona pisarka - no, no, aktorka ma teraz naprawdę dobry czas w karierze, bo po świetnej roli bufetowej w "Hamlecie we wsi Głucha Dolna", kolejna fantastyczna kreacja, której nie sposób zapomnieć. No i wreszcie rewelacyjny Piotr Bumaj w bardzo trudnej roli niespełnionego aktora z problemem logopedycznym. Dla mnie, jako jurora w plebiscycie teatralnym "Bursztynowy Pierścień", postać zagrana przez Bumaja w tym przedstawieniu, to potwierdzenie, iż przyznanie mu nagrody jurorskiej w niedawnej edycji tego konkursu, to była bardzo dobra decyzja.

Zatem.. mają już Państwo rezerwację na "Pensjonat pana Bielańskiego?

Monika GAPIŃSKA

Fot. Ryszard PAKIESER

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Księżna
2018-01-10 14:17:36
przed nami jeszcze 9 spektakli do lutego włącznie, nie ma ani jednego miejsca więc szanowni Państwo nawet nie szukajcie na stronie biletów.
Karol
2018-01-07 11:20:59
Pensjonat pana Bielańskiego - rewelacja, prawdziwy hit Marka Gierszała, ogromne brawa dla Olgi Adamskiej i Michała Janickiego !!

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA