Najsympatyczniejszy chyba eksponat naszego Muzeum Narodowego wraca do Szczecina. Bursztynowy niedźwiadek przez ostatnie trzy lata podróżował po wystawach w Polsce. Od soboty, znów można go oglądać w ramach ekspozycji „Zaginione-ocalone" w Muzeum Tradycji Regionalnych przy ulicy Staromłyńskiej 27.
Pochodząca z neolitu figurka, odkryta została przypadkowo w 1887 roku w okolicach Słupska. Jeszcze w tym samym roku trafiła do Szczecina. Jest niewielka: ma 10 cm długości, 3,5 cm szerokości i 4 cm wysokości. Najprawdopodobniej pełniła funkcję amuletu łowcy niedźwiedzi. Miś w czasie wojny został zabrany przez Niemców i przez całe lata eksponowało go muzeum w Stralsundzie. Po wieloletnich staraniach, wrócił do Szczecina, w 2009 roku.
(kas)